ŚwiatNiemiecka gazeta pisze o Robercie Biedroniu. "Homoseksualny polityk robi zamieszanie w Polsce"

Niemiecka gazeta pisze o Robercie Biedroniu. "Homoseksualny polityk robi zamieszanie w Polsce"

Największy opiniotwórczy dziennik niemiecki "Sueddeutsche Zeitung" zamieścił na pierwszej stronie materiał o Robercie Biedroniu, nazywając go nadzieją dla tych Polaków, którzy w liberalnej Europie widzą nie zagrożenie, lecz szansę.

Niemiecka gazeta pisze o Robercie Biedroniu. "Homoseksualny polityk robi zamieszanie w Polsce"
Źródło zdjęć: © newspix.pl | konrad Koczywas/ Fotonews

"Homoseksualny polityk robi zamieszanie w konserwatywnej Polsce" - czytamy w podtytule artykułu. Gazeta podkreśla, że Biedroń niespodziewanie przeszedł do drugiej tury wyborów na prezydenta Słupska.

Wyrażając zdziwienie, że najbardziej znany działacz ruchu gejowskiego uzyskał poparcie obywateli prowincjonalnego miasta na północy Polski, autorka materiału zauważa, że dzięki temu ta część kraju, której zwykle nie dostrzega się wskutek "hałasu czynionego przez narodowych konserwatystów", może zaprezentować się szerszej publiczności.

"Robert Biedroń jest nadzieją dla tych Polaków, którzy w liberalnej Europie dostrzegają nie zagrożenie, lecz szansę" - czytamy w "SZ". Polska od dawna nie jest już "europejskim rezerwuarem ultrakonserwatyzmu" - podkreśla dziennikarka. Przypomina, że Biedroń trzy lata temu dostał się do sejmu, razem z transseksualną aktywistką Anną Grodzką.

"Biedroń jest ateistą, pracował w Radzie Europy, jest sprawozdawcą w dziedzinie praw homoseksualistów i lesbijek na międzynarodowych konferencjach. Jest przykładem człowieka sukcesu" - pisze "SZ" o polskim polityku.

Autorka opisuje karierę polityczną polityka Twojego Ruchu, jego kampanię wyborczą i początkowe wątpliwości. "Gej z zielonymi pomysłami. Kto w tym katolickim kraju będzie na mnie głosował" - przytacza "SZ" słowa Biedronia ilustrujące jego rozterki. Jednak zdobycie 20 proc. głosów w pierwszej turze wyborów i wejście do drugiej rundy sprawia, że Biedroń może zostać pierwszym homoseksualistą na stanowisku prezydenta miasta - ocenia niemiecka dziennikarka.

"SZ" zwraca uwagę, że Biedroń jest dla mieszkańców Słupska zapowiedzią sukcesu. Uważa się za "menedżera, który z nowymi pomysłami przychodzi z zewnątrz". Polityk PO chce przekształcić Słupsk w ośrodek odnawialnej energii. Okręg wyborczy w Słupsku wybrał trzy lata temu. "Niedoceniane miasto dla początkowo niedocenianego polityka" - konkluduje "Sueddeutsche Zeitung".

Robert Biedroń w pierwszej turze wyborów na prezydenta Słupska otrzymał 5972 głosów, co dało mu 20,33 proc. Jego konkurent to Zbigniew Konwiński, na którego zagłosowało 8541 osób, co dało mu 29,08 proc. poparcia. Druga tura wyborów odbędzie się w niedzielę 30 listopada.

Zobacz też: "Nie będę mógł pochować partnera, takie mamy prawo"
Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (51)