Niemieccy adwokaci liczą na zyski ze skarg na Bayera
Niemieccy adwokaci liczą na znaczne zyski ze skarg odszkodowawczych przeciwko przeciwko koncernowi farmaceutycznemu Bayer po wycofaniu leku antycholesterolowego Lipobay/Baycol.
W Niemczech, z powodu skutków ubocznych, zmarły cztery osoby. Na świecie doliczono się 40 śmiertelnych przypadków, najwięcej w Stanach Zjednoczonych.
Monachijski adwokat Michael Witti, znany ze sprawy odszkodowań dla byłych robotników przymusowych w Trzeciej Rzeszy, ujawnił, że w jego biurze nie milkną telefony z pytaniami o szanse rekompensaty za szkody wywołane Lipobayem. W Niemczech ten lek zażywało 900 tysięcy osób.
Lipobay/Baycol w powiązaniu z innymi środkami antycholesterolowymi może powodować rozkład mięśni, uszkodzenie nerek, a nawet śmierć pacjenta. Z niemieckiego rynku wycofano też inny lek obniżający poziom złego cholesterolu - LDL-Zenas wytwarzany w Sulzbach na licencji Bayera, według prawie takiej samej receptury co Lipobay.
Oczekiwanie miliardowych strat Bayera z powodu wycofania dochodowego leku i możliwych skarg odszkodowawczych w Niemczech i Stanach Zjednoczonych sprawia, że inwestorzy na frankfurckiej giełdzie już wyzbywają się akcji tego koncernu niemal za bezcen - powiedział jeden z maklerów. (aka)
