Niemiec - zaciekły przeciwnik UE został doradcą Leppera
Carl Beddermann, były niemiecki urzędnik,
który od lat prowadzi w Polsce krucjatę przeciw Unii Europejskiej,
został doradcą wicepremiera, ministra rolnictwa Andrzeja Leppera -
informuje "Gazeta Wyborcza".
05.06.2007 | aktual.: 05.06.2007 05:52
Beddermann w 2002 r. przez kilka miesięcy doradzał naszym urzędnikom, jak przystosować polskie przepisy z zakresu ochrony środowiska do wymogów unijnych. Przysłał go tu rząd Dolnej Saksonii.
A już w 2003 r. na wiecu Koła Przyjaciół Radia Maryja w Zamościu mówił, że Unia jest jak kukła. Nowi kandydaci mają być czymś w rodzaju świeżej krwi, której ten stary wampir potrzebuje, by jeszcze kilka lat pożyć - przypomina dziennik.
Mówiący łamaną polszczyzną urzędnik z Niemiec stał się gwiazdą eurosceptyków. Występował w Radiu Maryja, pisywał w skrajnie prawicowych gazetach.
Beddermann był przedstawiany na wiecach jako były "komisarz UE", "ważny urzędnik z Komisji Europejskiej" czy "główny odpowiedzialny za integrację". Według gazety, nigdy nie był on ani komisarzem, ani nawet pracownikiem Komisji Europejskiej. Nie został wyrzucony z pracy za poglądy, tylko przeszedł na emeryturę.
W Ministerstwie Rolnictwa nie udało się "Gazecie Wyborczej" dowiedzieć, w czym konkretnie Beddermann doradza wicepremierowi Lepperowi. Uzyskała tylko potwierdzenie, że sprawuje on taką funkcję. (PAP)