Niemcy: zjazd Zielonych
Joschka Fischer (AFP)
W Rostocku w Meklemburgii rozpoczął się w sobotę dwudniowy zjazd partii Zielonych. Jej przywódcy zaapelowali do 800 delegatów, by poparli wysłanie żołnierzy Bundeswehry w rejon Afganistanu.
24.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Skrajni pacyfiści odrzucają udział Niemiec w tej operacji i gdyby w Rostocku uzyskali większość, rozpadłaby się rządząca w Niemczech koalicja SPD - Zieloni.
Przywódcy Zielonych Fritz Kuhn i Claudia Roth przygotowali rezolucję, która z jednej strony popiera niedawną uchwałę Bundestagu w sprawie wysłania do Azji niemieckich żołnierzy, a z drugiej zachowuje krytyczny dystans do tej operacji. Wyraża też szacunek dla tych członków partii, którym sumienie nie pozwala zaaprobować obecnej polityki rządu.
Kuhn i Roth wystosowali dramatyczny apel do delegatów, by mimo osobistych zastrzeżeń głosowali za rezolucją. W przeciwnym razie rozpadnie się koalicja z SPD, a koalicja ta - jak wskazała Claudia Roth - ma już znaczne osiągnięcia, ale i wiele zadań pozostało do zrealizowania.
Z Zielonych wywodzi się minister spraw zagranicznych Joschka Fischer, który od początku istnienia obecnego rządu - od 3 lat - zajmuje pierwsze miejsce na listach popularności. Wielu kolegów zarzuca mu jednak, że firmując akcje wojskowe za bardzo oddalił się od tradycji swej partii. (mk)