Niemcy zachwyceni Polską. "Cały świat pyta, jak to się stało"

Niemieckie media, w tym "Die Welt", zwróciły uwagę na efektywność polskiego systemu edukacji. Zauważono, że Polska mogłaby być wzorem dla Niemiec w tej dziedzinie. Takie stwierdzenie wynika z analizy międzynarodowych porównań umiejętności uczniów.

Niemcy zachwyceni Polską. "Cały świat pyta, jak to się stało"
Niemcy zachwyceni Polską. "Cały świat pyta, jak to się stało"
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Smolinski/REPORTER
oprac. KBŃ

"Die Welt" skupił się na badaniach dotyczących umiejętności uczniów. Na początku zwrócono uwagę, że w badaniu przeprowadzonym w 2000 roku, wyniki polskich uczniów były poniżej średniej krajów należących do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Jednak od tego czasu, wyniki te systematycznie poprawiają się we wszystkich trzech badanych dziedzinach, czyli czytaniu, liczeniu i naukach przyrodniczych.

Brukselski korespondent "Die Welt", Tobias Kaiser, wyraził swoje podziw dla polskiego systemu edukacji, nazywając go jednym z najskuteczniejszych na świecie, co potwierdzają międzynarodowe badania porównawcze.

Kaiser zauważył, że już w ostatnim badaniu PISA przeprowadzonym przed pandemią w 2018 roku, polskie szkoły były w światowej czołówce pod względem podstawowych umiejętności.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Die Welt" przywołał również wypowiedź Tomasza Gajderowicza, eksperta w dziedzinie edukacji z Uniwersytetu Warszawskiego. Według Gajderowicza, wyniki polskich uczniów poprawiły się spektakularnie w ciągu ostatnich 20 lat.

Gajderowicz zauważył, że eksperci edukacyjni z całego świata są zainteresowani polskim systemem edukacji i chcą dowiedzieć się, jak udało się osiągnąć takie rezultaty. Wskazał również, że Warszawa, jako miasto o populacji ponad miliona mieszkańców, została wyodrębniona w badaniu PISA jako miejsce z jednym z najskuteczniejszych systemów edukacji na świecie, porównywalnym z systemami w Singapurze czy Szanghaju.

"Die Welt" podkreślił, że doświadczenia Polski są bardzo interesujące dla innych krajów, zwłaszcza że Polska nie wydaje na edukację szczególnie dużych sum pieniędzy w porównaniu do innych krajów.

Andreas Schleicher, odpowiedzialny za badania PISA w OECD, cytowany w "Die Welt", stwierdził, że Niemcy mogą się wiele nauczyć od Polaków. Mimo że Polska wydaje na edukację mniej niż Niemcy i inne kraje uprzemysłowione, polscy uczniowie osiągają świetne wyniki, które od lat się poprawiają.

Schleicher i inni eksperci uważają, że sukcesy polskiego systemu edukacji to efekt radykalnej reformy szkolnictwa przeprowadzonej pod koniec lat 90. W ramach reformy zaktualizowano programy nauczania, zmodernizowano przedszkola, wprowadzono obowiązkową edukację przedszkolną i zlikwidowano małe szkoły wiejskie, w których nauczyciele uczyli kilka poziomów jednocześnie.

"Die Welt" podkreślił, że jedną z najważniejszych zmian była całkowicie nowa struktura systemu szkolnictwa, która przyniosła korzyści przede wszystkim słabszym uczniom. Wcześniej uczniowie z gorszymi wynikami kończyli szkołę podstawową po ośmiu latach i zazwyczaj rozpoczynali dwuletnią naukę zawodu w szkole zawodowej. Wybór tej drogi edukacji był stygmatyzujący, a osoba, która go dokonywała, była uważana za nieudacznika.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (540)