Niemcy śmieją się w kinie… z Hitlera
11 grudnia odbędzie się premiera pierwszej niemieckiej komedii o
Adolfie Hitlerze. Przywódca nazistowskich Niemiec został ukazany jako narkoman w depresji, który kąpie się ze statkiem wojennym-zabawką, a swojemu psu zakłada wojskowy uniform.
02.01.2007 | aktual.: 02.01.2007 20:23
Film "Mein Fuehrer: najprawdziwsza historia o Adolfie Hitlerze" wyreżyserował Dani Levy, Żyd urodzony w Szwajcarii, który mieszka w Berlinie. Twórca powiedział agencji Associated Press: miałem poczucie, że muszę zmienić gatunek, przerysować satyrycznie postać Hitlera. Ważne jest, żebyśmy tworzyli nasze własne wizje, nawet nazizmu czy Holokaustu, a nie tylko powielali stare realistyczne obrazy. Odtwórcą głównej roli jest Helge Schneider.
Akcja filmu zaczyna się w grudniu 1944 r. w zrujnowanym Berlinie, gdy Hitler jest w depresji. Goebbels zatrudnia żydowskiego aktora z obozu koncentracyjnego, żeby wyszkolił przywódcę Nazistów. "Der Spigel" napisał, że nowe filmy o Hitlerze pokazują, że jest "potrzeba obalenia mitu i opisania Hitlera jako człowieka; dzięki tej wizji być może łatwiej będzie go zrozumieć".
Zobacz także: Serwis film.wp.pl