Niemcy rozbili polski gang złodziei samochodów
Niemiecka policja rozbiła polski gang
złodziei samochodów, który od lata 2001 roku ukradł 250
luksusowych limuzyn wartych ok. 20 mln euro - podał niemiecki dziennik "Tagesspiegel".
20.12.2003 | aktual.: 20.12.2003 18:20
Jak poinformowała wydawana w stolicy Niemiec gazeta, specjalny oddział policji zatrzymał trzech Polaków w minioną środę w okolicach Berlina.
Złodzieje kradli samochody z parkingów na lotniskach oraz w hotelach. Skradzione pojazdy zaopatrywano w podrobione dokumenty i tablice rejestracyjne, a następnie wysyłano do odbiorców w krajach wschodnioeuropejskich, głównie do Rosji i na Ukrainę. Wartość skradzionych samochodów policja ocenia się na 20 mln euro.
Na krótko przed wpadką gangsterzy usiłowali włamać się do stojącego na podziemnym parkingu hotelu Adlon luksusowego maybacha o wartości 250 tys. euro. Ze względu na zainstalowane kamery wideo zrezygnowali z planów. Dwa dni wcześniej skradli z tego miejsca mercedesa klasy S. Włamali się także do samochodu polskiego dyplomaty na lotnisku Tegel.
Jak twierdzi policja, Polacy byli pierwszymi złodziejami, którzy próbowali włamać się do mybacha. Po drogach w RFN jeździ niewiele ponad 50 egzemplarzy tej luksusowej marki.
Zatrzymani gangsterzy podali jedynie swoje nazwiska, odmawiając dalszych zeznań. Prowadzący śledztwo przypuszczają, że schwytani członkowie przestępczej grupy boją się przebywających w Polsce szefów gangu.