Niemcy przychylne brytyjskim planom oszczędnego budżetu UE
Przygotowywane przez Wielką Brytanię propozycje w sprawie budżetu UE na lata 2007-2013 mogą być dobrą podstawą do porozumienia na grudniowym szczycie w Brukseli - ocenił szef niemieckiej dyplomacji Frank-Walter Steinmeier po spotkaniu w Londynie z brytyjskim ministrem spraw zagranicznych Jackiem Strawem.
Ufam, że nowe propozycje brytyjskie będą stanowiły bazę dla konsensusu w połowie tego miesiąca - powiedział Steinmeier.
Dodał, że porozumienie na grudniowym szczycie pomoże odbudować zaufanie do pogrążonej w kryzysie UE. Zdaniem Steinmeiera, kontrowersje wokół reformy Wspólnej Polityki Rolnej nie mogą być wymówką, która pozwoli zaprzepaścić kompromis finansowy.
Szef MSZ Niemiec powtórzył, że jego kraj nie zaakceptuje propozycji, która oznaczać będzie zwiększenie wpłat niemieckich do unijnej kasy.
Straw zapowiedział, że w poniedziałek po południu Wielka Brytania opublikuje "propozycje do dyskusji" na poświęconym budżetowi specjalnym spotkaniu ministrów spraw zagranicznych w przyszłą środę.
Tak jak rząd niemiecki, chcemy lżejszego, mniejszego budżetu, niż ten zaproponowany przed Radą Europejską w Luksemburgu w czerwcu, budżetu, który zapewni sprawiedliwość oraz przejrzystość dla tych, którzy są płatnikami netto - powiedział Straw.
Dodał, że Wielkiej Brytanii zależy też na porozumieniu budżetowym, które pozwoli na proces reform szczególnie Wspólnej Polityki Rolnej oraz który zapewni, że "każdy kraj członkowski wniesie sprawiedliwy wkład w koszty rozszerzenia UE".
Straw powtórzył jednak, że Wielka Brytania nie zmienia stanowiska w sprawie rabatu brytyjskiego, ale jednocześnie nie ucieka przed odpowiedzialnością wobec biednych nowych krajów UE.
Brytyjczycy uzależniają zgodę na korektę swej ulgi we wpłatach do unijnego budżetu, tzw. rabatu brytyjskiego, od przyjęcia przez UE zobowiązań w sprawie fundamentalnej reformy unijnych wydatków na Wspólną Politykę Rolną.
Według nieoficjalnych doniesień, Wielka Brytania zaproponuje w poniedziałek zmniejszenie łącznej puli wydatków budżetu UE do 846 mld euro z proponowanych wcześniej przez Luksemburg 871 mld, głównie poprzez zredukowanie o 10 procent pomocy regionalnej przeznaczonej dla nowych państw członkowskich.
Anna Widzyk