Niemcy. Pościg za Polakiem w kradzionym samochodzie. Był pod wpływem narkotyków
Pościg za Polakiem na autostradzie A11 w powiecie Uckermark w Brandenburgii. Na widok patrolu policji młody mężczyzna zaczął uciekać. Kierowca skończył w przydrożnym rowie. Pirat drogowy z Polski był pod wpływem narkotyków.
Patrol drogówki usiłował w piątek zatrzymać auto do kontroli, gdy po sprawdzeniu w policyjnych rejestrach ustalono, że Mazdę CX5 skradziono dwa dni wcześniej w Rostocku. Kierowca jednak ani myślał zatrzymać się do kontroli.
Do pościgu za mazdą włączały się kolejne radiowozy. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów, dotarł w okolice autostradowego węzła Schmölln, gdzie trwały roboty drogowe. Tam stracił panowanie nad autem i wypadł z trasy, lądując w rowie z piachem i żwirem.
W wyniku wypadku mężczyzna doznał poważnych obrażeń i został przetransportowany helikopterem do szpitala. Badanie krwi wykazało, że kierowca był pod wpływem narkotyków. Jak informuje niemiecka policja, w sprawie Polaka wydano nakaz aresztowania.
Źródło: polsatnews.pl
Zobacz też: Wygrana Borysa Budki. Jacek Sasin o wewnętrznych walkach w PO: teraz dopiero się zacznie
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl