ŚwiatNiemcy. Policja poszukuje kilkuset prawicowych ekstremistów

Niemcy. Policja poszukuje kilkuset prawicowych ekstremistów

Niemiecka policja ściga kilkuset prawicowych ekstremistów. Tylko w jednym przypadku chodzi o czyn, który władze traktują jako popełniony z pobudek politycznych.

Niemiecka policja ściga kilkuset prawicowych ekstremistów
Niemiecka policja ściga kilkuset prawicowych ekstremistów
Źródło zdjęć: © East News
Katarzyna Bogdańska

Niemiecka policja ściga obecnie 481 prawicowych ekstremistów. Poinformowało o tym Ministerstwo Spraw Wewnętrznych w Berlinie w odpowiedzi na zapytanie klubu poselskiego partii Lewica w Bundestagu. Podana liczba poszukiwanych odnosi się do stanu na 26 marca tego roku.

W porównaniu z sytuacją z roku ubiegłego klub poselski Lewicy, który co sześć miesięcy prosi MSW o podanie najnowszych danych, nie dostrzega większych zmian. Najwyższą liczbę poszukiwanych przez policję prawicowych ekstremistów odnotowano w latach ubiegłych we wrześniu 2017 roku. Było ich wtedy 501.

Liczba otwartych nakazów aresztowania wobec osób zaliczanych do skrajnej prawicy wynosiła w marcu 629. Wynika to stąd, że wobec niektórych wystosowano kilka nakazów za różne przestępstwa i wykroczenia. Co ciekawe, tylko w jednym przypadku chodzi o czyn, który władze traktują jako popełniony z pobudek politycznych.

Partia Lewica krytykuje policję

Ekspert partii Lewica ds. polityki wewnętrznej Ulla Jelpke krytykuje MSW za to, że nie potrafi przekonująco wyjaśnić, dlaczego takie nakazy aresztowania ponownie wypadły z policyjnych statystyk. Pomiędzy wrześniem 2019 roku i marcem tego roku policja uznała za "załatwione" 293 z 624 nakazów aresztowania. Nie wiadomo dokładnie, czy chodzi w tym wypadku o ujęcie osób poszukiwanych, czy też sprawę uznano za załatwioną wskutek opłacenia przez nie grzywny.

"Co właściwie przeszkadza policji podać wreszcie dokładne informacje na temat skuteczności jej pracy? Nie jest przecież bez znaczenia, ile nakazów aresztowania uznano za załatwione wskutek aresztowania poszukiwanej osoby, a ile z innych przyczyn" - powiedziała Jelpke. "W sumie mam wrażenie, że rząd federalny w dalszym ciągu nie traktuje dostatecznie poważnie problemu neonazizmu" - dodała.

Kto jest poszukiwany i dlaczego

Z jednej z wcześniejszych odpowiedzi rządu w Berlinie, udzielonych klubowi poselskiemu partii Zielonych w Bundestagu wynika, że przeważająca liczba (5375) nakazów aresztowania w obszarze przestępczości motywowanej politycznie dotyczy osób zaliczonych do kategorii "ideologie religijne". W ten sposób Federalny Urząd Kryminalny określa islamistów.

W przypadku osób zaliczanych do skrajnej lewicy, 26 marca tego roku obowiązywało wobec nich 151 nakazów aresztowania. Kolejne 205 nakazów odnosiło się do podejrzanych, których niemieckie organy ścigania zaliczają do kategorii "ideologie zagraniczne". Chodzi tu głównie o konflikt pomiędzy nacjonalistycznie nastrojonymi Turkami i Kurdami należącymi do zakazanej w Niemczech Partii Pracujących Kurdystanu, bądź będącymi ich zwolennikami. Pozostałe przypadki podpadają pod inne kategorie, takie jak "szpiegostwo", albo nie dają się jednoznacznie zaklasyfikować.

Przeczytaj także:

(DPA/jak)

Źródło artykułu:Deutsche Welle
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (20)