Niemcy otworzą rynek dla Polaków za dwa lata?
Niemcy rozważają otwarcie rynku pracy dla obywateli z krajów Europy Środkowej i Wschodniej jeszcze przed rokiem 2009. Taką możliwość sugeruje Ministerstwo Pracy. Pomysł ma jednak również wielu przeciwników.
25.07.2007 | aktual.: 25.07.2007 15:48
Nową debatę na ten temat wywołała wypowiedź wiceministra Gerda Andresa. Jeśli Niemcy nadal będą odczuwać takie braki siły roboczej, wyjściem będzie uchylenie ograniczeń jeszcze przed 2009 rokiem - powiedział dziennikowi "Hannoversche Allgemeine Zeitung".
Do końca tego roku ma obowiązywać w Niemczech okres przejściowy na ochronę rynku pracy, który może zostać przedłużony o kolejne dwa lata. Jego ewentualne skrócenie ma dotyczyć przede wszystkim inżynierów i pracowników sezonowych w rolnictwie.
Rzecznik rządu Ulrich Wilhelm poinformował, że gabinet Angeli Merkel nie ma jeszcze jednoznacznego stanowiska w tej sprawie, a zajmie się nią na posiedzeniu pod koniec sierpnia.
Problem dzieli przedstawicieli wielkiej koalicji w Niemczech. Dziennik "Financial Times Deutschland" cytuje zwolennika wcześniejszego otwarcia rynku pracy ministra pracy Szlezwiku-Holsztyna z SPD, którego land boryka się z brakiem rąk do pracy. Za takim rozwiązaniem jest także szef Stowarzyszenia Niemieckich Pracodawców. W CDU/CSU pojawiły się natomiast głosy, że Niemcy powinni najpierw lepiej wykorzystać swoich bezrobotnych.