Niemcy o kontrowersyjnej ustawie PiS. Wytknęli Kaczyńskiemu niewygodny fakt z przeszłości
Sejm uchwalił ustawę pozwalającą na pozbawienie stopni wojskowych gen. Jaruzelskiego i jego współpracowników z WRON. Zdaniem "Sueddeutsche Zeitung" twarda polityka PiS wobec byłych komunistów jest czymś stosunkowo nowym. Zwraca uwagę na fakt z przeszłości.
O "późnej kampanii" PiS przeciwko Wojciechowi Jaruzelskiemu i innym byłym komunistom pisze warszawski korespondent "Sueddeutsche Zeitung" Florian Hassel. Jego zdaniem, "twarda polityka narodowo-populistycznej partii rządowej PiS wobec byłych komunistów jest zjawiskiem stosunkowo nowym".
Niemiecki dziennikarz zwraca uwagę, że szef PiS Jarosław Kaczyński nie tylko zasiadał jako młody opozycjonista z generałem Jaruzelskim przy Okrągłym Stole, lecz wręcz traktował komunistów, jak twierdzi jego ówczesny bliski zaufany Ludwik Dorn, jak "ludzi, którzy się znają na kierowaniu Polską" i których "chciał dla siebie pozyskać".
Kaczyński nie uważał byłych komunistycznych przywódców za problem także jako szef kancelarii prezydenta Lecha Wałęsy w latach 90. oraz szef rządu w latach 2006-2007. "W kampanii wyborczej w 2010 roku Kaczyński chwalił długoletniego szefa polskich komunistów Edwarda Gierka jako «patriotę»" - pisze Hassel.
Rewizja historii
Od przejęcia rządu w 2015 roku PiS wykorzystuje kampanię przeciwko komunistom do "tworzenia tożsamości i umacniania władzy" - czytamy w "SZ". Nowa ustawa pasuje, zdaniem Hassela, do uprawianej przez rząd rewizji historii, zgodnie z którą "Polacy nie mieli praktycznie nic wspólnego z rzekomo obcym komunistycznym reżimem w ich kraju".
Autor przypomina, że wcześniej weszła w życie ustawa obniżająca emerytury milicjantom i żołnierzom odbywającym służbę w czasach komunistycznych. Jak dodaje, Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar krytykuje ustawę.
Ustawa degradacyjna została uchwalona przez Sejm we wtorek. Zakłada ona możliwość pozbawiania stopni wojskowych osób i żołnierzy rezerwy, którzy w latach 1943-1990 swoją postawą "sprzeniewierzyli się polskiej racji stanu". - To oddanie sprawiedliwości bohaterom polskiej wolności - powiedział szef MON Mariusz Błaszczak.
Jacek Lepiarz, Berlin / oprac. Natalia Durman