Niemcy: NPD maszeruje - lewica protestuje
Prawicowi ekstremiści z Narodowo-Demokratycznej Partii Niemiec (NPD) protestowali w sobotę w trzech niemieckich miastach przeciwko polityce Stanów Zjednoczonych oraz napływowi cudzoziemców do Niemiec.
27.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
W kontrdemonstracjach, zorganizowanych przez przeciwników NPD, uczestniczyło kilka tysięcy osób z lewicowych i antyfaszystowskich organizacji.
W Heidelbergu, siedzibie dowództwa wojsk lądowych USA w Europie, 80 członków NPD protestowało przeciwko interwencji Stanów Zjednoczonych w Afganistanie. Zgodnie z oficjalnym stanowiskiem władz NPD zamach islamskich fundamentalistów na cele w Nowym Jorku i Waszyngtonie był wynikiem prowadzonej przez USA "imperialistycznej polityki". NPD domaga się natychmiastowego przerwania bombardowań oraz wyjścia Niemiec z NATO.
Lewicowa kontrdemonstracja zgromadziła 1,5 tys. osób. Podczas przepychanek z policją, która oddzielała obie demonstracje, zatrzymano czterech demonstrantów. Uszkodzone zostały dwa policyjne radiowozy.
Członkowie i sympatycy NPD demonstrowali także w Norymberdze oraz w dolnosaksońskim Oldenburgu. W Norymberdze w marszu udział wzięło 350 ekstremistów, popierających akcję miejscowego radnego z NPD - "Stop dla cudzoziemców". 3,5 tys. przeciwników NPD wzięło udział w wiecu protestacyjnym. W Oldenburgu grupa lewaków obrzuciła demonstrację 80 ekstremistów z NPD kamieniami i petardami. (ej)