Niemcy nie zabiorą nam swoich dawnych majątków
Rząd Polski nie widzi podstaw do obaw, że
prawo wspólnotowe UE mogłoby stać się podstawą do roszczeń
rewindykacyjnych lub odszkodowawczych za mienie utracone przez
Niemców w wyniku wysiedleń po II wojnie światowej - powiedział w Sejmie wiceminister spraw zagranicznych Sławomir Dąbrowa.
26.06.2003 | aktual.: 26.06.2003 11:06
Jan Łączny (Samoobrona) pytał, czy Traktat Akcesyjny lub jakikolwiek inny akt prawny uznawany przez prawo międzynarodowe gwarantuje stronie polskiej, iż nieruchomości i mienie ruchome pozostawione przez Niemców wysiedlonych z terytorium Polski nie podlegają zwrotowi ich byłym właścicielom, ani też nie mają oni podstaw do jakichkolwiek roszczeń do strony polskiej o odszkodowanie.
Dąbrowa wyjaśnił, że Traktat Akcesyjny dotyczy przystąpienia Polski do UE i nie zawiera postanowień odnoszących się do statusu własności na polskich ziemiach zachodnich lub roszczeń o odszkodowania w sprawach majątkowych.
Dąbrowa wyjaśnił, że byłe nieruchomości niemieckie zostały przejęte przez Polskę po zakończeniu II wojny światowej w ramach procesu reparacyjnego.
Wiceminister zwrócił też uwagę, że Polska własność nieruchomości na ziemiach zachodnich jest chroniona art. 21 konstytucji RP. Prawo własnościowe gwarantuje ponadto art.6 ust.1 Traktatu z Maastricht.