Niemcy mają nowego kanclerza. Przyjedzie do Warszawy
To historyczny dzień. Kadencja kanclerz Angeli Merkel kończy się po 16 latach. Zastąpi ją Olaf Scholz z Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD), który otrzymał wymaganą większość głosów. Scholz odebraŁ akt mianowania z rąk prezydenta Niemiec, a następnie złożył przysięgę w parlamencie. Nie dodał słów "Tak mi dopomóż Bóg".
Scholz ślubował m.in., że będzie "poświęcał swoje siły dla dobra narodu niemieckiego i "sumiennie wypełniał swoje obowiązki". Nie dodał kończącej tekst przysięgi formuły "Tak mi dopomóż Bóg".
To jedyny fragment zapisanego w konstytucji tekstu przysięgi, który można pominąć. Ostatni kanclerz z ramienia SPD, Gerhard Schroeder, również zrezygnował z niej podczas ceremonii zaprzysiężenia. Jednak "w przeciwieństwie do Schroedera, Scholz jest pierwszym bezwyznaniowym szefem rządu w Niemczech po wystąpieniu z Kościoła protestanckiego" - informuje telewizja ARD.
Scholz jest czwartym kanclerzem z ramienia SPD w historii Republiki Federalnej.
Przewodnicząca parlamentu Baerbel Bas poinformowała, że za Scholzem głosowało 395 posłów, przeciw było 303, a sześciu wstrzymało się od głosu. Do tzw. większości kanclerskiej potrzeba było 369 głosów, partie nowej koalicji rządowej SPD, Zieloni i FDP dysponują razem 416 głosami.
Wybór kanclerza był tajny, posłowie wypełniali karty do głosowania w kabinie. Każdy był wywoływany do głosowania indywidualnie po nazwisku i proszony o przyjście do kabiny.
Nowy niemiecki rząd tworzy koalicja trzech partii: SPD, Zielonych i FDP.
SPD zwyciężyła we wrześniowych wyborach do Bundestagu, a 63-letni Scholz był jej kandydatem na kanclerza.
Olaf Scholz przyleci do Warszawy
Kanclerz Niemiec Olaf Scholz przyjedzie z wizytą do Warszawy w niedzielę, poinformowała "Rzeczpospolita". Wcześniej zaplanował wizyty w Paryżu i Brukseli.
Z informacji dziennika wynika, że w Berlinie do ostatniej chwili zastanawiano się, czy zgodnie z dotychczasową tradycją celem następnej wizyty powinna być Warszawa. Opór miał być podyktowany mało przyjazną retoryką ze strony polskich władz. Ostatecznie przeważyła ocena, według której nie należy tworzyć nowych punktów zapalnych w obliczu zagrożeń, w których znalazła się dziś Europa, w szczególności zaś potencjalnej groźby inwazji Rosji na Ukrainę.
Pierwsze spotkania
W środę wieczorem kanclerz Scholz spotka się w Brukseli z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem, aby podkreślić znaczenie Sojuszu dla niemieckiego, europejskiego i transatlantyckiego bezpieczeństwa - poinformowało Biuro Prasowe i Informacyjne Rządu Federalnego
10 grudnia, w Paryżu kanclerz Scholz zostanie przyjęty z honorami wojskowymi przez prezydenta Emmanuela Macrona. "Pierwsza wizyta zagraniczna kanclerza Scholza jest wyrazem bliskich więzi i przyjaźni między Niemcami a Francją" - informuje BPA. Głównym tematem rozmów będą kwestie dwustronne, międzynarodowe i europejskie.
"Odważyć się na więcej postępu"
Czołowi przedstawiciele partii SPD, Zielonych i FDP podpisali we wtorek w Berlinie umowę koalicyjną. Dokument liczy 177 stron i jest zatytułowany "Odważyć się na więcej postępu".
- Teraz zaczyna się czas działania - skomentował parafowanie umowy lider FDP Christian Lindner.
W dokumencie mowa m.in. o działaniach w zakresie ochrony klimatu i restrukturyzacji przemysłu. Do 2030 roku Niemcy mają uzyskiwać 80 procent energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii.