Zmotoryzowany internauta podpadł, ponieważ przy prędkości 140 kilometrów na godzinę miał kłopoty z utrzymaniem się na pasie ruchu i podjeżdżał niebezpiecznie blisko do innych pojazdów. Najwyraźniej laptop, trzymany na kolanach i zalogowany do Internetu, utrudniał mu skoncentrowanie się na prowadzeniu.
Kierowca stanie przed sądem za stworzenie zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego. (ej)