ŚwiatNiemcy i Polacy kibicowali pod Bramą Brandenburską

Niemcy i Polacy kibicowali pod Bramą Brandenburską

Pół miliona widzów oglądało
mecz Polska-Niemcy na telebimach ustawionych między berlińską
Bramą Brandenburską a Kolumną Zwycięstwa. Zwolennicy drużyny
niemieckiej stanowili przytłaczającą większość publiczności.

Przy każdej korzystnej dla Niemców sytuacji podbramkowej nad głowami tłoczących się kibiców pojawiał się las niemieckich flag. Mimo znacznie mniejszej liczebności, polscy kibice dawali znać o sobie. Okrzyki "Polska! Polska!" rozbrzmiewały coraz częściej, wraz z kolejnymi szansami dla polskiej drużyny, zagłuszając chwilami okrzyki Niemców.

W przerwie grupy kibiców z obu krajów stanęły obok siebie i przez kilka minut usiłowały przekrzyczeć przeciwnika. Niemcy pierwsi zrezygnowali z rywalizacji. Polaków wspierali kibice innych krajów - m.in. Chorwaci, Hiszpanie, Szwedzi i Włosi. Gracie z Niemcami bez kompleksów. Brawo! - mówił w przerwie 18-letni Mario z Rzymu.

Grupa Polaków i Niemców z Berlina zamontowała na drzewcu dwie flagi - polską i niemiecką. Niech wygra lepszy, kibicujemy obu drużynom - tłumaczył 17-letni Jan z dzielnicy Prenzlauer Berg. Jednak wielu polskich kibiców nie ukrywało pretensji do pochodzących z Polski Klose i Podolskiego za to, że grają w niemieckiej reprezentacji.

Decydująca bramka dla drużyny niemieckiej wywołała szał radości wśród Niemców. Okrzykom "Deutschland, Deutschland" nie było końca. Niemieccy kibice tańczyli z radości. Polacy spuścili nos na kwintę. W milczeniu opuszczali teren wokół Bramy Brandenburskiej.

Za cztery lata będą znowu mistrzostwa - powiedział Mariusz z Zielonej Góry. Ale to bardzo słaba pociecha. Czas wracać do domu - dodał wsiadając do zaparkowanego niedaleko Bramy samochodu.

Jacek Lepiarz

Zobacz także serwis: mundial.wp.pl

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)