Nieletni podejrzani o śmiertelne pobicie trafią do schroniska

Zgodnie z decyzją sądu rodzinnego i dla nieletnich mają oni pozostać w odosobnieniu na czas postępowania wyjaśniającego ich udział w tej sprawie - poinformował rzecznik Sądu Okręgowego w Legnicy, Paweł Pratkowiecki.

Trzech gimnazjalistów, w wieku 13 i 14 lat, zatrzymano we wtorek. Podejrzewa się ich o pobicie bezdomnego, którego zwłoki odkryto na skwerze w centrum miasta 31 października.

Jak informowała policja, uczniowie podczas przesłuchania przyznali się do zadania obrażeń mężczyźnie. Mieli go bić rękoma i kopać po całym ciele. Nie potrafili wyjaśnić motywów swojego postępowania.

Przeprowadzona sekcja zwłok ofiary wykazała szereg obrażeń wewnętrznych, które mogły być wynikiem pobicia i doprowadzić do śmierci bezdomnego.

Jak poinformował Pratkowiecki, w podobnej sprawie, w stosunku do trzech 16-latków, uczniów gimnazjum z Legnicy, legnicki sąd zdecydował ostatnio o przedłużeniu ich pobytu w schronisku. W placówce znaleźli się po tym, gdy przyznali się do bójki z właścicielem punktu skupu złomu, w wyniku której mężczyzna poniósł śmierć.

Najpierw umieszczono ich na trzy miesiące w schronisku, a następnie sąd przedłużył ten okres o kolejne trzy miesiące - wyjaśnił Pratkowiecki.

Ciało 58-latka znaleziono pod koniec lipca na terenie skupu złomu, którego był właścicielem. Zatrzymani następnie w sprawie trzej 16-latkowie w czasie przesłuchań przyznali się do kłótni z mężczyzną. Miało do niej dojść, bo jak twierdzili chłopcy, chciał ich oszukać, płacąc mniej za przyniesiony przez nich złom. W czasie wzajemnej szarpaniny właściciel upadł i uderzył prawdopodobnie w metalową wagę, co spowodowało śmiertelne obrażenia.

Policja przypuszczała najpierw, że zgon mógł nastąpić z przyczyn naturalnych, ale wątpliwości co do tego rozwiały wyniki sekcji zwłok, która wskazywała, że w zdarzeniu musiały uczestniczyć osoby trzecie. Dysponując wynikami sekcji, legniccy policjanci i prokuratorzy zatrzymali trzech 16-letnich uczniów gimnazjum.