Nielegalny spam z Niemiec
Microsoft zapowiedział skierowanie do sądu sprawy o wysyłanie przez jedną z niemieckich firm niechcianego spamu na amerykańskie i ukraińskie skrzynki mailowe.
24.06.2005 08:14
Przedstawiciele Microsoftu, twierdzą, że za milionami niechcianych e-maili o charakterze reklamowym stoi jedna z niemieckich firm zarejestrowana w północnej Nadrenii-Westfalii. Prezes firmy, który mieszka obecnie w Niemczech, zaprzeczył jakoby miał z niechcianym spamem cokolwiek wspólnego. Twierdzi, że posiada 2 wspólników, których nie jest w stanie kontrolować.
Microsoft poszukuje obecnie dowodów szkodliwości działań niemieckiej firmy, w celu skierowania sprawy do sądu. Amerykańska firma twierdzi bowiem, że szef omawianego przedsiębiorstwa na swojej stronie internetowej, za pewną opłatą, udostępniał bazę danych z milionami adresów e-mail. Przypomnijmy, że niemieckie ustawodawstwo nie przewiduje kar za wysyłanie Spamu.