Niedziele handlowe 2019. Dziś niedziela handlowa? A może obowiązuje zakaz handlu?

Niedziela handlowa i zakaz handlu – te dwa słowa zaprzątają głowy wielu zapominalskich osób, które w ostatnich dniach tygodnia zastanawiają się, czy uda im się zrobić zakupy w niedzielę. Czy 27 października to niedziela handlowa?

Niedziele handlowe 2019. Dziś niedziela handlowa? A może obowiązuje zakaz handlu?
Źródło zdjęć: © Fotolia

27.10.2019 07:00

Niedziela handlowa w Polsce odbywa się w ostatnią niedzielę miesiąca. Oznacza to, że 27 października nie będzie obowiązywał zakaz handlu, a wszystkie sklepy będą otwarte. Zakupy zrobimy zarówno w galeriach handlowych, jak i supermarketach.

Harmonogram niedziel handlowych wyznacza ustawa ograniczająca handel w niedzielę i święta. Zgodnie z jej zapisami w grudniu odbędą się aż trzy niedziele handlowe, a nie tylko jedna. Zakupy zrobimy 29 grudnia (ostatnia niedziela), a także 15 i 22 grudnia. Dodatkowe niedziele handlowe mają związek ze Świętami Bożego Narodzenia. Podobna sytuacja miała miejsce w kwietniu, kiedy to zakupy zrobiliśmy w niedzielę poprzedzającą Wielkanoc.

Osoby, które już teraz mają problemy z zaplanowaniem zakupów, będą musiały liczyć się z jeszcze większymi utrudnieniami. W 2020 roku niedziele handlowe odbędą się tylko kilka razy w roku.

Niedziela handlowa 27 października. Które sklepy są czynne w każdą niedzielę?

Dziś odbywa się niedziela handlowa, dlatego wszystkie sklepy mogą być otwarte. Niestety już za tydzień ponownie będzie obowiązywał zakaz handlu. Jednak nie wszystkie sklepy będą wtedy zamknięte. W każdą niedzielę zakupy zrobimy w:

  • sklepach osiedlowych, jeżeli klientów obsłuży jego właściciel
  • kwiaciarniach
  • aptekach
  • sklepach działających na zasadzie franczyzy, m.in. Żabka, Carrefour Express
  • placówkach pocztowych
  • lokalach gastronomicznych
  • miejscach rozrywki
  • na stacjach paliw

Osoby, które nie przestrzegają zakazu handlu, powinny liczyć się z wysokimi karami. Inspektor Pracy kontrolujący placówkę może nałożyć mandat w wysokości od tysiąca do 5 tys. zł lub przekazać sprawę do sądu. Kara wymierzona przez sąd może sięgać nawet 100 tys. zł.

Zobacz także
Komentarze (1)