Trwa ładowanie...
drzfxdg

"Niech żyje Che Guevara, precz z Sarkozym!"

Około 200 studentów, którzy w nocy z czwartku
na piątek okupowali budynki paryskiej Sorbony, zostało usuniętych
przez policję bez stosowania siły - informują francuskie media.

drzfxdg
drzfxdg

Protestujący sprzeciwiali się rządowej polityce wobec uniwersytetów.

Po czwartkowej manifestacji przeciw reformie uczelni wyższych, która zgromadziła w Paryżu - według różnych źródeł - od 15 do 30 tysięcy osób, grupa studentów rozpoczęła okupację najstarszego francuskiego uniwersytetu w Dzielnicy Łacińskiej. Gmach budynku otoczyły oddziały policyjne, nie dopuszczając do wejścia na teren uczelni innych manifestantów.

Studenci, którzy zajęli audytorium w głównym gmachu, odczytali manifest, domagający się wycofania przez rząd reformy uniwersytetów, ale także wzywający "do blokowania i okupacji siedzib władzy". Protestujący wznosili okrzyki na cześć "kultowego" rewolucjonisty - Che Guevary i domagali się dymisji prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego.

Ewakuowani przez policję studenci opuścili w nocy budynek bez stawiania oporu.

drzfxdg

Głównym powodem ostatnich protestów i pracowników naukowych we Francji są proponowane przez minister szkolnictwa wyższego i badań naukowych Valerie Pecresse zmiany w sytuacji prawnej naukowców zatrudnionych na uniwersytetach. Protestujący obawiają się, że wskutek reformy stracą swoją niezależność wobec władz uczelni, a liczba ich obowiązków i godzin pracy znacznie wzrośnie. Domagają się też cofnięcia decyzji ministerstwa o likwidacji w tym roku 450 etatów na uczelniach.

Sorbona, legendarne miejsce demonstracji studenckich od czasów słynnego maja 1968 roku, była ostatni raz okupowana trzy lata temu.

Szymon Łucyk

drzfxdg
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
drzfxdg
Więcej tematów