"Niech nas Bóg broni!". Rosja ostrzega Polskę

Ostra reakcja Rosji na wojska USA w Polsce. "W przypadku jakiegokolwiek konfliktu, niech nas Bóg broni, terytorium Polski stałoby się oczywistym celem akcji odwetowej, jeśli nasz kraj zostałby zaatakowany" - powiedział agencji Interfax Władimir Dżabarow z komisji spraw zagranicznych Dumy.

Moskwa jest zaniepokojona decyzją Warszawy
Źródło zdjęć: © PAP | EVGENIA NOVOZHENIN
Natalia Durman

Agencja Reutera przytacza też słowa kremlowskiego rzecznika Dmitrija Pieskowa, który powiedział, że rosyjskie wojska będą uważnie śledzić amerykańskie plany wzmocnienia swojej obecności wojskowej na terenie Polski. Celem tych obserwacji jest "upewnienie się, czy jakiekolwiek akcje ze strony USA nie zagrożą bezpieczeństwu Rosji".

To reakcja Kremla na deklarację prezydenta USA o gotowości do rozmieszczenia w Polsce dodatkowych 1000 żołnierzy. Deklaracja padła podczas wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Waszyngtonie, przy okazji podpisania polsko-amerykańskiej deklaracji o współpracy obronnej w zakresie obecności sił zbrojnych USA w Polsce. Dokument mówi między innymi o utworzeniu w Polsce Wysuniętego Dowództwa Dywizyjnego USA oraz eskadry bezzałogowych statków powietrznych MQ-9 Sił Powietrznych USA.

Moskwa jest zaniepokojona decyzją Warszawy i Waszyngtonu o rozmieszczeniu w Polsce eskadry amerykańskich bezzałogowych statków powietrznych. - Powstaje pytanie, jak to się ma do ustaleń między Rosją a NATO - oświadczył wiceminister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Riabkow.

Zobacz także: Duda w USA. Leszek Miller zwrócił uwagę na pewien szczegół

W oświadczeniu rosyjskiego MSZ czytamy, że resort postrzega rozmieszczenie dronów jako "oznakę przygotowań do dalszych rozmieszczeń na szeroką skalę". Zdaniem cytowanego przez agencje Reuters i RIA Riabkowa, "pod zmyślonymi pretekstami realizowane są programy o charakterze głównie destabilizującym” i eskalacyjnym, a decyzja o wzmocnieniu amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce może być wyrazem "agresywnych intencji" Waszyngtonu.

Parlamentarzyści o "odwecie"

Przed konsekwencjami decyzji Trumpa ostrzegają przytaczani przez agencję Reutera rosyjscy parlamentarzyści. - W przypadku jakiegokolwiek konfliktu, niech nas Bóg broni, terytorium Polski stałoby się oczywistym celem akcji odwetowej, jeśli nasz kraj zostałby zaatakowany - powiedział agencji Interfax Władimir Dżabarow z komisji spraw zagranicznych Dumy.

Weteran rosyjskich jednostek specjalnych Władimir Szamanow z komisji obronnej jest zaniepokojony planowanym rozmieszczeniem dronów, które "mogłyby służyć do przenoszenia ładunków jądrowych".

- Świat zbliża się stopniowo do niebezpiecznego momentu, porównywalnego z kryzysem karaibskim - powiedział Szamanow, nawiązując do kryzysu kubańskiego w 1962 roku, gdy wskutek napięć pomiędzy ZSRR a USA świat stanął na krawędzi wojny atomowej. - Będziemy zmuszeni do zastosowania środków odwetowych i mamy je w swoim arsenale - cytuje Szamanowa agencja Interfax.

Wojska z Niemiec do Polski

Trump podkreślił, że do Europy nie zostaną wysłane dodatkowe oddziały, a żołnierze zostaną przekierowani do Polski z Niemiec lub innych miejsc w Europie. W Niemczech stacjonuje teraz 35000 żołnierzy USA, w Polsce jest ich 4500.

Agencja DPA podkreśla, że wysłanie wojsk z Niemiec do Polski to dla Trumpa praktycznie jedyna możliwość realizacji nowej obietnicy w ten sposób, by nie musieć wysyłać do Europy nowych żołnierzy. Niemcy są tym krajem europejskim, gdzie obecność amerykańska jest najsilniejsza.

Zobacz także: Leszek Miller odpowiada Donaldowi Trumpowi. Stanowcze słowa

DPA pisze także o "demonstracyjnym spokoju" Berlina jako reakcji na obietnice Trumpa i porównuje to do innych reakcji Berlina na "ataki werbalne" amerykańskiego prezydenta. - Nie ma w tym niczego nowego - stwierdził minister spraw zagranicznych Heiko Maas w Berlinie. Rozmieszczenie wojsk Berlin zamierza "uważnie obserwować".

Wzrost bezpieczeństwa

Na decyzję Waszyngtonu pozytywnie zareagował sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg, uznając to za "silną deklarację USA wspierania europejskiego bezpieczeństwa". Także Litwa uważa to za dobry krok. - Rozmieszczenie wojsk USA w Polsce jest nie tylko dobre dla Polski, lecz także dla krajów bałtyckich - powiedział litewski minister obrony Raimundas Karoblis.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Szefowa Wód Polskich odwołana
Szefowa Wód Polskich odwołana
Przez Polskę przechodzą burze. Kulminacja dopiero przed nami
Przez Polskę przechodzą burze. Kulminacja dopiero przed nami
Zimoch ostro o Hołowni. "Uważa, że rozgrywa pokera"
Zimoch ostro o Hołowni. "Uważa, że rozgrywa pokera"
Pożar w Ząbkach. Ujawnili, ile pieniędzy wypłacono poszkodowanym
Pożar w Ząbkach. Ujawnili, ile pieniędzy wypłacono poszkodowanym
Błaszczak o Hołowni: Doceniam jego postawę
Błaszczak o Hołowni: Doceniam jego postawę
Policja i SG dostały jasne wytyczne. Siemoniak: "Mają działać twardo"
Policja i SG dostały jasne wytyczne. Siemoniak: "Mają działać twardo"
Morderstwo w Nowem. Kolumbijczyk przyznał się
Morderstwo w Nowem. Kolumbijczyk przyznał się
"Słono zapłacą". Tragiczne skutki decyzji Orbana ws. Ukrainy
"Słono zapłacą". Tragiczne skutki decyzji Orbana ws. Ukrainy
Rosja przestała publikować kluczowe dane. Ukrywają kryzys?
Rosja przestała publikować kluczowe dane. Ukrywają kryzys?
Wotum nieufności dla KE. Mocne słowa Ursuli von der Leyen
Wotum nieufności dla KE. Mocne słowa Ursuli von der Leyen
Izrael chciał zabić prezydenta Iranu? "Próbowali zbombardować"
Izrael chciał zabić prezydenta Iranu? "Próbowali zbombardować"
Pogubiony Hołownia. Być może popełnił największy błąd [OPINIA]
Pogubiony Hołownia. Być może popełnił największy błąd [OPINIA]