Niech moc będzie z wami
Superpamięć i nieśmiertelność – obietnice XXI wieku
Kto nie marzył choć raz, by być niewidzialnym, żyć setki lat, poruszać przedmioty siłą umysłu lub teleportować się w odległe miejsca? Już niedługo nauka może spełnić te zachcianki.
Pięćdziesiąt lat temu pewien młody fizyk z szacownego amerykańskiego Uniwersytetu Princeton opublikował swoją pierwszą pracę naukową, która przeszła jednak bez większego echa. Hugh Everett, bo o nim mowa, wkrótce potem porzucił naukę i zmarł w wieku 51 lat. Co takiego wymyślił? Była to chyba najmniej intuicyjna, a zarazem najbardziej fantastyczna teoria naukowa. Everett pisał o światach równoległych. Jego zdaniem wszechświat nieustannie rozszczepia się na światy równoległe, co miało wytłumaczyć procesy zachodzące na poziomie atomów, gdy jedna cząsteczka pojawia się w dwóch miejscach równocześnie.
Najdziwniejsza nie jest jednak sama teoria, lecz fakt, że po tylu latach fizycy kwantowi wydobyli ją z zapomnienia i głowią się teraz nad tym, jak ją udowodnić. Zapomnijmy jednak na chwilę o mechanice kwantowej czy światach równoległych i powróćmy do iluzji i marzeń, które wkrótce mogą się spełnić.
Zajrzeć w głąb siebie
Wielkością przypomina zwykłą pigułkę, lecz pigułką nie jest. To miniaturowy robot naszpikowany kamerami, wyposażony w narzędzia chirurgiczne, a nawet własne kończyny. Jego zadanie polega na patrolowaniu przewodu pokarmowego w poszukiwaniu, na przykład, potencjalnie nowotworowych nadżerek. Jeśli takowe znajdzie, lekarze mogą mu nakazać wycięcie chorej tkanki. Czyż nie przypomina to filmu „Fantastyczna podróż” z 1966 roku, opartego na książce Isaaka Asimowa o tym samym tytule? Z pewnością, tyle tylko, że nie jest to już czysta fantazja, lecz całkiem zaawansowany projekt naukowy. Nad mikroskopijnym robotem nazywanym VECTOR pracuje 20 ośrodków badawczych, w tym uniwersytet w Barcelonie. Sam projekt finansuje zaś Unia Europejska.
Mónica Salomone
Pełna wersja artykułu dostępna w aktualnym wydaniu "Forum".