Niebezpieczny Nobel
Represje i śmierć ceną za pokojowego Nobla?
Pokojowa Nagroda Nobla bywa niebezpieczna jej laureatów
Pokojowa Nagroda Nobla bywa niebezpieczna dla jej laureatów, twierdzi prof. Ronald R. Krebs na łamach prestiżowego magazynu „Foreign Policy”. Wyróżnienie mające promować osoby i instytucje broniące pokoju, sprawiedliwości czy prawa człowieka, kilkakrotnie w historii stawało się przyczyną problemów dla tych, którzy je otrzymali. Tak stało się również w przypadku tegorocznego laureata tej nagrody - chińskiego dysydenta Liu Xiaobo.
Pokojowa Nagroda Nobla miała być przyznawana „osobie, która w największej mierze przyczyni się wzrostu braterstwa między narodami, zniesienia lub redukcji armii, a także prowadzenia i promocji kongresów pokojowych”. Po II wojnie światowej Komitet Noblowski zaczął rozumieć pokój znacznie szerzej. Doroczne nagrody pokojowe zaczęli otrzymywać ludzie, którzy sprzeciwili się reżimom łamiącym prawa człowieka i ograniczającym podstawowe wolności. Pokojowa Nagroda Nobla miała oznaczać moralne poparcie dla wybitnych jednostek, które opierają się nieludzkim rządom; zarazem miała stanowić rodzaj „immunitetu” dla tego, kto go otrzymał.
Autorytarne władze często reagowały jednak inaczej niż się spodziewano. Laureatów pokojowej nagrody Nobla zamiast większej swobody spotykały represje.