Nie żyje Farah Fawcett, znana amerykańska aktorka
Amerykańska aktorka Farah Fawcett zmarła po długiej walce z rakiem odbytu w wieku 61 lat - poinformował jej rzecznik Paul Bloch.
U Fawcett, której sławę przyniosła jedna z trzech głównych ról w serialu "Aniołki Charliego" z 1976 r., zdiagnozowano raka w 2006 r. Zmarła w szpitalu w Los Angeles.
Była jedną z ikon kultury pop i symboli seksu lat 70. zeszłego wieku. Plakat przedstawiający Farah Fawcett w kostiumie kąpielowym sprzedano w milionach egzemplarzy.
Jej film kinowy "Ktoś zabił jej męża" z 1978 r. nie cieszył się powodzeniem, ale zyskała uznanie za poważniejsze role z lat 80. i 90., w tym za rolę w filmie "The Burning Bed".
"Po długiej i dzielnej walce z rakiem nasza ukochana Farrah odeszła. Dla jej rodziny i przyjaciół to bardzo trudny moment, ale pocieszamy się myślą o wspaniałych chwilach, które dzieliliśmy z Farrah przez wiele lat" - napisał w oświadczeniu jej wieloletni partner, aktor Ryan O'Neal.
O'Neal i Fawcett byli ze sobą związani z przerwami przez 27 lat. Mieli ze sobą syna, ale nigdy się nie pobrali. Kanał ABC podał, że 68-letni aktor się jej oświadczył, a ona "przyjęła oświadczyny".
Mimo terapii w Niemczech i Kalifornii, w 2007 r. stwierdzono u aktorki przerzuty nowotworu na wątrobę.