"Nie wierzę, że będzie lepiej"
Lider SLD, wicemarszałek Sejmu Wojciech
Olejniczak pisze w "Fakcie", że podobnie jak Jarosław Kaczyński
też chciałby takiej Polski, która byłaby rządzona rzetelnie i
uczciwie, a także mądrze i sprawiedliwie.
14.11.2005 | aktual.: 14.11.2005 08:43
Chciałby również, by Polakom żyło się lepiej. Wojciech Olejniczak zaznacza, że nie wierzy, że te cele można osiągnąć metodami, jakie zapowiada rządzące Prawo i Sprawiedliwość.
Szef PiS w ostatnim "Fakcie" zapowiada, że za rok zostanie rozwiązana sprawa służb specjalnych. Jednak już dziś widać, że decyzje polityków PiS-u są mocno kontrowersyjne, a podejmowanych przez nich działań nie można nazwać robieniem porządku w służbach. Szef SLD obawia się, że jeśli coś się w służbach zmieni, to tylko na gorsze. Nie zostaną one odpolitycznione, a staną się, a właściwie już się stały, jedynie narzędziami w rękach ekipy rządzącej.
Wojciech Olejniczak nie widzi też propozycji, które mogłyby naprawić sytuację i zmniejszyć bezrobocie. Nie wierzy także w odczarowanie sytuacji na rynku mieszkań.
Jego zdaniem, szybko okaże się, że sytuacja w gospodarce nie będzie się poprawiała, mieszkań wcale nie będzie przybywać, a wtedy PiS zabierze się za organizację igrzysk. Zaczną się prowokacje przeciwko politykom i przedsiębiorcom. W. Olejniczak obawia się też, że zacznie się stosowanie haków i wplątywanie niewinnych osób w afery. (PAP)