Koszmarny błąd. Grill zamienił się w kulę ognia, ciężko ranny w Hesji

W południowej części Hesji zwykły grill zamienił się w kulę ognia. Jedna osoba została poważnie ranna - pisze Deutsche Welle.

Wypadek podczas grillowania w południowej Hesji (zdjęcie ilustracyjne)
Wypadek podczas grillowania w południowej Hesji (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © East News | ZOFIA BAZAK

Tragicznie zakończyło się weekendowe grillowanie dla mieszkańca południowej Hesji w Niemczech. Jak poinformowała policja w Darmstadt, 59-letni mężczyzna próbował przyspieszyć rozpalanie grilla, polewając go płynnym spirytusem.

W tym momencie doszło do zapłonu spirytusu i jego oparów, a płomień znad grilla miał objąć stojącego obok 31-letniego mężczyznę. Został on ciężko ranny. Jego stan był na tyle poważny, że został przetransportowany do szpitala śmigłowcem.

Policja prowadzi dochodzenie w sprawie nieumyślnego uszkodzenia ciała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ani spirytus, ani benzyna

W związku z tym wypadkiem niemieckie media przypominają, że płynne rozpałki do grilla mogą być bardzo niebezpieczne, a spirytus czy benzyna w ogóle nie nadaje się do tego celu. Najbezpieczniejsze są rozpałki w postaci twardych kostek.

Rozpalając grilla należy też upewnić się, że stoi on na równej i twardej powierzchni i że w jego pobliżu nie bawią się dzieci. Grilla nie wolno rozpalać w zamkniętych albo słabo wentylowanych pomieszczeniach, bo może dojść do zatrucia tlenkiem węgla.

Przeczytaj również:

Autor: Wojciech Szymański

Źródło: Deutsche Welle

Źródło artykułu:Deutsche Welle
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (6)