Nie przegapmy wejścia do Unii
Dokładnie za tydzień wypada 1 maja. Polska
stanie się wtedy członkiem Unii Europejskiej. To najważniejsze
wydarzenie na przestrzeni wieków, w jakim bierzemy udział. Jeden
etap w naszej historii się kończy, a zaczyna nowy. Polska będzie
odgrywać w Europie nową rolę. Unia Europejska to nie będą już
"oni", ale "my" - podkreśla na łamach "Faktu" b. minister ds.
europejskich Jacek Saryusz-Wolski.
24.04.2004 07:50
Tymczasem - jak zauważa Saryusz-Wolski - opinia publiczna żyje dziś problemami, a ten wielki moment schodzi trochę z pierwszego planu. "Martwi mnie, że na tę historyczną chwilę rzuca cień sytuacja polityczna. Niestety ma to także wpływ na nastroje Polaków i nasz wizerunek w Europie" - pisze b. minister ds. europejskich "Faktach".
Według Saryusza-Wolskiego, nie poprawiają go również nieskończone przygotowania do członkostwa w Unii, czy nieprzeprowadzona reforma finansów publicznych. W jego ocenie, nie do końca zdajemy sobie sprawę z tego, co tak naprawdę wydarzy się za tydzień. (PAP)