PolskaNie prosili o pomoc, ale ją dostali

Nie prosili o pomoc, ale ją dostali

Pisarkowie stracili cały dorobek życia w pożarze, który wybuchł w ich mieszkaniu przy ulicy Kiedrzyńskiej w Częstochowie w zeszłym miesiącu. Są zaskoczeni pomocą, jaką otrzymali w nieszczęściu.

Nie prosili o pomoc, ale ją dostali
Źródło zdjęć: © WP.PL

- Wspierają nas nie tylko przyjaciele i sąsiedzi, ale także nieznajomi. A przecież nikogo nie prosiliśmy o pomoc - mówi wzruszona Magdalena Pisarek.

W Galerii Teatr From Poland odbył się w piątek koncert połączony z licytacją sprzętów AGD na rzecz rodziny Pisarków. Zagrały zespoły BlindMind, St. City Surfers, Narcoleptic, Far Away. Imprezę zorganizowali koledzy z pracy pani Magdy.

- W firmie pracuję dopiero dwa lata, dlatego tym bardziej jestem mile zaskoczona - twierdzi Magdalena Pisarek.

- Potrafimy się wspierać. Niektórzy żyją z sobą bliżej, inni dalej, ale nikt nie był obojętny na krzywdę Magdy - mówi Piotr Sobierajski, jeden z organizatorów koncertu.

Od dnia pożaru Pisarków wspierała nie tylko rodzina.

- Całą naszą piątkę przygarnęła siostra z mężem. Od ludzi dostaliśmy żelazko, czajnik, firanki. Pomagają nam także w remoncie mieszkania - mówi Robert.

Polecamy w wydaniu internetowym www.polskatimes.pl/DziennikZachodni: Metropolitalna viagra

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)