Skandal w Nowym Sączu. Pracownica banku żerowała na ludziach
Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu skierowała do sądu wniosek o skazanie bez przeprowadzenia rozprawy Pauliny S. Śledczy zarzucają byłej już pracownicy mBanku popełnienie licznych oszustw i przywłaszczenia znacznej sumy pieniędzy na szkodę banku oraz jego klientów.
- Podejrzana przyznała się do popełnienia zarzuconych jej czynów i zgodziła się na wymierzenie jej kary łącznej trzech lat pozbawienia wolności, kary grzywny 300 stawek dziennych grzywny, przyjmując po 20 złotych za wartość stawki, obowiązku naprawienia szkody w całości, to jest w kwocie 1 359 362,69 złotych i obowiązku poniesienia kosztów postępowania w całości - informuje prokurator Justyna Rataj-Mykietyn, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.
Pracownica banku oszukiwała i okradała klientów
Paulinie S., byłej już pracownicy mBanku S.A., śledczy zarzucają popełnienie licznych oszustw i przywłaszczenia znacznej kwoty pieniędzy na szkodę banku oraz jego klientów. Kobieta została zatrzymana, a następnie decyzją sądu trafiła do aresztu tymczasowego.
- W przedmiotowej sprawie dokonano zabezpieczenia majątkowego na mieniu podejrzanej w postaci zajęcia środków pieniężnych zgromadzonych na jej rachunkach bankowych, a także na rachunkach bankowych innych osób, którymi podejrzana faktycznie dysponowała. Ustalono, że mBank S.A. pokrył lub zadeklarował pokrycie strat poniesionych przez jego klientów w związku z przestępczą działalnością Pauliny S. - dodaje prokurator.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W przypadku 19 czynów popełnionych przez Paulinę S. materiały ze śledztwa zostały wyłączone do odrębnego rozpoznania. - W tym zakresie prowadzony jest szereg dalszych, intensywnych czynności śledczych mających na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności sprawy, w szczególności dokonywania jest wnikliwa analiza przepływów środków finansowych - podaje Rataj-Mykietyn.
Czytaj także:
Źródło: Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu