"Nie ma terminu ponownego przesłuchania Kulczyka"
Ponowny termin przesłuchania Jana Kulczyka nie został jeszcze ustalony, prokuratura wyznaczy go w porozumieniu z Kulczykiem i po jego przyjeździe. Będzie to pierwsza połowa grudnia - poinformował pełnomocnik Jana Kulczyka przed sejmową komisją śledczą do spraw PKN Orlen mec. Jan Widacki.
Termin nie został jeszcze wyznaczony, z pewnością będzie to po 30 listopada. Padła propozycja pierwszego grudnia, ale trudno przewidzieć, czy komisja śledcza nie będzie jeszcze chciała przesłuchiwać wtedy pana Kulczyka - powiedział mec. Widacki. Jak poinformował, przesłuchanie przed prokuraturą odbędzie się prawdopodobnie w pierwszej połowie grudnia.
O tym, że Prokuratura Apelacyjna w Łodzi wyznaczy nowy termin przesłuchania Jana Kulczyka w charakterze świadka, mówiła rzeczniczka tej prokuratury Małgorzata Glapska-Dudkiewicz.
Potwierdziła jednocześnie, że we wtorek wpłynęło do prokuratury kolejne zaświadczenie lekarskie stanowiące usprawiedliwienie niestawiennictwa Kulczyka na wyznaczony na 17 listopada termin przesłuchania. W tym dniu poznański biznesmen miał być przesłuchany jako świadek w śledztwie na temat okoliczności spotkania w Wiedniu w lipcu 2003 roku z rosyjskim szpiegiem Władimirem Ałganowem.
Od października tego roku łódzka prokuratura apelacyjna prowadzi śledztwo związane ze spotkaniem Kulczyka z Ałganowem, do którego doszło w lipcu 2003 roku w Wiedniu.
Wszczęto je po tym, gdy zastępca prokuratora generalnego Kazimierz Olejnik przekazał prokuraturze materiały Agencji Wywiadu, związane ze spotkaniem. Wśród nich były dwie notatki, załączniki do pisma b. szefa AW Zbigniewa Siemiątkowskiego skierowanego m.in. do prezydenta i premiera po rozmowie z Kulczykiem. Pierwsza notatka, autorstwa Siemiątkowskiego, zawierała informacje o rozmowie Kulczyka z biznesmenem, druga napisana została przez oficera AW.