PolskaNie ma szans na postawienie zarzutów zwierzchnikom Lesiaka

Nie ma szans na postawienie zarzutów zwierzchnikom Lesiaka

Prokurator krajowy Janusz Kaczmarek
powiedział "Życiu Warszawy", że na razie nie ma szans na
postawienie zarzutów zwierzchnikom płk. Jana Lesiaka.

Nie ma szans na postawienie zarzutów zwierzchnikom Lesiaka
Źródło zdjęć: © PAP

10.10.2006 | aktual.: 10.10.2006 04:59

Ewentualne zarzuty, jakie moglibyśmy postawić Andrzejowi Milczanowskiemu i Jerzemu Koniecznemu w sprawie inwigilacji prawicy, przedawniły się w 2000 roku- oświadczył "ŻW" Janusz Kaczmarek.

Jak ustaliło "ŻW", możliwość postawienia zarzutów niedopełnienia obowiązków i przekroczenia uprawnień byłemu ministrowi spraw wewnętrznych oraz szefowi UOP prokuratura badała w latach 2001- 2002. Musiała ją umorzyć właśnie ze względu na przedawnienie. Tymczasem z odtajnionych w ostatnich dniach akt inwigilacji prawicy wynika, że Milczanowski i Konieczny wiedzieli o działaniach płk. Jana Lesiaka, szefa zespołu zajmującego się inwigilacją polityków przez Urząd Ochrony Państwa.

Jak dowiedziało się Życie Warszawy, w ostatnich dniach w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego natrafiono na istotne dokumenty dotyczące inwigilacji prawicy. W związku z ich odnalezieniem dziś o godzinie 14. dojdzie do spotkania szefa Prokuratury Krajowej Janusza Kaczmarka i szefa ABW Bogdana Święczkowskiego. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)