Nie ma szans, by powołać sejmowe komisje ws. Smoleńska?
Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna powiedział, że w sejmie nie ma większości do przegłosowania wniosków o powołanie komisji, które miałyby badać okoliczności katastrofy smoleńskiej. Klub PiS chce powołania w tej sprawie komisji śledczej, a PJN - nadzwyczajnej.
Klub Polska Jest Najważniejsza złożył w poniedziałek projekt uchwały w sprawie powołania nadzwyczajnej komisji do zbadania okoliczności katastrofy smoleńskiej. W ubiegłym tygodniu projekt dotyczący powołania komisji śledczej w tej samej sprawie złożył klub PiS. Politycy PiS argumentują, że komisja śledcza ma szersze uprawnienia niż nadzwyczajna - może m.in. przesłuchiwać świadków.
Schetyna pytany we wtorek o losy obu tych wniosków powiedział, że zostaną one najpierw zaopiniowane komisję regulaminową.
- Po zaopiniowaniu przekażę je do głosowania na posiedzeniu plenarnym. Z tego co wiem, nie ma w sejmie większości do przegłosowania ani jednego, ani drugiego wniosku. Sprawa jest żywa medialnie, politycznie w moim przekonaniu - nieobecna - ocenił marszałek sejmu.