"Nie ma odwrotu od atomu w Polsce"
- Nie ma odwrotu od budowy elektrowni jądrowej w Polsce. Wiatr i słońce nie wystarczą, by wyprodukować wystarczającą ilość tzw. energii zielonej - powiedział na antenie Polskiego Radia Rzeszów wiceminister skarbu państwa Jan Bury.
Czytaj także:
Poseł przypomniał, że w Unii Europejskiej i na świecie trwa dyskusja nad ograniczeniem emisji dwutlenku węgla. - Nie sprzyja to funkcjonowaniu elektrowni węglowych, na których opiera się polska energetyka. Tymczasem poza Polską wszystkie kraje europejskie mają elektrownie jądrowe - podkreślił wiceminister skarbu.
Jan Bury tłumaczył, że za pięć, dziesięć lat Polska płacić będzie być może wielką cenę dlatego, że emisja CO2 będzie tak duża w naszych elektrowniach, że prąd może być droższy tylko i wyłącznie z tytułu emisji CO2. - Myślę, że odwrotu nie ma, a świat nie ucieknie od energetyki jądrowej, bo nie ma w tym momencie alternatywy innej - dodał Jan Bury.
Zdaniem wiceministra, referendum w sprawie budowy elektrowni jądrowej w Polsce nie jest potrzebne. - Nasz kraj już stracił wobec innych państw dziesiątki lat, bo decyzja o zaniechaniu budowy takiej siłowni została przed laty zbyt pochopnie przyjęta - podkreślił.