Nie łącz oglądania TV z jedzeniem. Badacze ostrzegają

Nie tylko kaloryczne chipsy, orzeski, chrupki czy inne przekąski do wieczornego maratonu filmowego powodują, że stajemy się otyli. Naukowcy odkryli, że przybieranie na wadze jest skutkiem spożywania w ten sposób również zdrowych posiłków. Wyjaśniamy, dlaczego się tak dzieje.

Badania dotyczące związku tycia z jedzeniem przed telewizorem przeprowadzono na grupie 120 osób. Wynika z nich, że osoby, które spożywały posiłki w ten sposób, zjadały więcej niż te, które nie wykonywały w czasie jedzenia żadnych angażujących czynności.

Kiedy oglądamy telewizję, cała nasza uwaga skupia się na serialu lub filmie. Przestajemy zwracać uwagę, co jemy oraz ile - po jakimś czasie robimy to automatycznie. Mózg znacznie później odbiera informację, że jest już najedzony. Podobnie jest w przypadku czytania książki, graniu w gry komputerowe czy przeglądaniu mediów społecznościowych.

Gdybyśmy skupiali się tylko na jedzeniu szybciej odczulibyśmy najedzenie. Jest wtedy większa przyjemność z tego bo reagujemy na zapach i smak. Przybieranie na wadze nie jest jedyną konsekwencją jedzenia w czasie oglądania telewizji. Inne badania wykazały, że samo długotrwałe siedzenie przed ekranem jest jednym z czynników ryzyka zachorowania na raka jelita grubego. Problem dotyczy nie tylko osób dojrzałych, ale także tych w młodym wieku. Wykazano, że spędzanie ponad 1 godziny dziennie przed telewizorem zwiększa ryzyko rozwoju choroby u młodych osób o 12 procent.

Możemy w łatwy sposób oduczyć się jedzenia podczas oglądania. To nie będzie łatwe na początku, jednak konsekwentne odchodzenie pomoże w lepszym utrzymaniu zdrowia. Kiedy zabieramy się za jedzenie - skupiajmy się tylko na posiłku, odsuńmy się od wszystkich bodźców, które nas rozpraszają. Zwracaj uwagę jak wyglądana danie, jak pachnie i jak smakuje. Specjalisty radzą, aby zacząć świadomie jeść jeden posiłek dziennie, a następnie zwiększać ich ilość.