Nie dogadali się w sejmiku. Przerwano obrady
Sejmik województwa warmińsko-mazurskiego nie wybrał we wtorek marszałka ani przewodniczącego. Obrady przerwano z powodu braku porozumienia między koalicjantami. Sejmik ma się zebrać ponownie w przyszły wtorek.
07.05.2024 | aktual.: 07.05.2024 17:26
O braku porozumienia koalicyjnego poinformowali PAP dotychczasowy marszałek Marcin Kuchciński (KO) i szef warmińsko-mazurskiego PSL, senator Gustaw Marek Brzezin.
- Koalicja między naszymi ugrupowaniami jest pewna, natomiast trwają uzgodnienia co do składu zarządu, ilościowego i jakościowego - przekonywał Marcin Kuchciński. Według niego rozmowy koalicyjne "toczą się na wyższym szczeblu". W ocenie Kuchcińskiego "stanowisko marszałka wydaje się uzgodnione", jak jednocześnie zastrzegł, "dopóki nie ma umowy, nie dzieli skóry na niedźwiedziu".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie podpisano umowy koalicyjnej
Senator Gustaw Marek Brzezin zapytany, co stało na przeszkodzie do wyboru marszałka i prezydium, odpowiedział, że "brak umowy koalicyjnej". - Dlatego dalsze prowadzenie sesji było bezprzedmiotowe - podkreślił, odnosząc się do tego, że to właśnie radny PSL Jan Bobek od razu po zaprzysiężeniu radnych złożył wniosek o przerwę w obradach do 14 maja.
W 30-osobowym sejmiku woj. warmińsko-mazurskiego Koalicja Obywatelska zdobyła 13 mandatów, PiS uzyskał 11, a Trzecia Droga Szymona Hołowni - 6 mandatów.
Czytaj także: