Nie chce rezygnować z kontaktów z Putinem. Były kanclerz Niemiec wprost
Wojna w Ukrainie trwa już ponad cztery miesiące. W wyniku rosyjskiej inwazji zginęło wiele niewinnych osób. Tymczasem były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder oświadczył, że "nie zrezygnuje z możliwości rozmawiania z prezydentem Putinem".
10.07.2022 20:49
Były kanclerz Niemiec udzielił wywiadu, który został opublikowany w niedzielę na portalu dziennika "Frankfurter Allgemeine Zeitung". To w tej rozmowie Schroeder oświadczył, że nie zrezygnuje z możliwości rozmawiania z rosyjskim przywódcą.
Zdaniem niemieckiego polityka niepotrzebna jest też debata w sprawie dostarczenia przez Niemcy broni Ukrainie.
"Dlaczego mamy koncentrować się na dostarczaniu broni? Nie wierzę w rozwiązania militarne. Wojnę można zakończyć tylko w drodze negocjacji dyplomatycznych. Los żołnierzy i ukraińskiej ludności cywilnej można poprawić tylko w drodze rozwiązania dyplomatycznego" - oświadczył były kanclerz Niemiec.
Zobacz też: Mit niezwyciężonej Rosji już padł. Teraz NATO? "Jest kłopot"
Rozmowy z Putinem. Gerhard Schroeder nie chce z nich rezygnować
Przypomnijmy, że Gerhard Schroeder na początku marca udał się do Moskwy, aby rozmawiać z Władimirem Putinem o wojnie w Ukrainie. Teraz odniósł się do tego działania.
"O ile zrozumiałem go podczas naszej rozmowy, jest zainteresowany rozwiązaniem w drodze negocjacji" - oświadczył były kanclerz Niemiec. Dodał również, że "wszystkie strony powinny przyczynić się do tego, aby zapobiec dalszej eskalacji konfliktu".
Krytyka byłego kanclerza Niemiec
Były kanclerz Niemiec od miesięcy jest krytykowany za swoją działalność w rosyjskich koncernach energetycznych, szczególnie po wybuchu wojny w Ukrainie. To doprowadziło do tego, że do kierownictwa jego macierzystej partii SPD wpłynęło już "kilkanaście wniosków o wykluczenie byłego kanclerza z ugrupowania".
W czwartek w okręgu SPD w Hanowerze rozpocznie się także postępowanie przeciwko Schroederowi ze względu na "jego bliskie kontakty z rosyjskimi koncernami energetycznymi i Kremlem". Jednak Schroeder jest spokojny, jeśli chodzi o wynik tego postępowania.
W maju niemiecki polityk zrezygnował ze stanowiska w rosyjskim koncernie naftowym Rosnieft. Schroeder poinformował również o tym, że nie przyjął zaproponowanego mu "dawno temu" stanowiska w radzie nadzorczej Gazpromu.