Nie chcą kontrolować w mundurach
Strażnicy Miejscy z całej Polski chcą mieć możliwość działania po cywilnemu. Po co? Bo na widok munduru przestępcy uciekają. Apelują więc do MSWiA o zmianę prawa - pisze "Życie Warszawy".
Projekt zmiany ustawy przygotowała Krajowa Rada Komendantów Straż Miejskich i Gminnych. - Zdjęcie munduru będzie możliwe w ściśle określonych przypadkach. Dotyczy to kontroli osób handlujących na targowiskach i bazarach oraz sprawdzania, czy w sklepach alkohol nie jest sprzedawany nieletnim lub nietrzeźwym - mówi Renata Rojtek, sekretarz Zarządu KRK.
Dodaje, że nie każdy strażnik będzie mógł chodzić po cywilnemu. Możliwość otrzymają grupy przydzielone do konkretnych zadań. - Nie chcemy wykonywać działań wywiadowczych przypisanych policji, ale lepiej realizować postawione przed nami cele - dodaje Rojtek. Na takie rozwiązania SM czeka już od dawna. - Funkcjonariusz w mundurze jest od razu rozpoznawany.
Na widok strażnika każdy, kto ma coś do ukrycia, ucieka - mówi Tomasz Dymko ze stołecznej Straży. - Działanie z zaskoczenia jest praktycznie niemożliwe. Gdy wchodzimy na jakiś bazar, to wszystko, co nie powinno na nim być, znika, a gdy opuszczamy takie miejsca to znowu się pojawia - mówi Mariusz Kowalik z gdańskiej SM.
Projektem KRK już trafił do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. - To na razie jest to tylko propozycja. Prace nad ustawą w ministerstwie mogą trwać nawet rok - mówi jeden z pracowników resortu. (PAP)