"Nie było wycieku listy świadczeń niegwarantowanych"
Wiceminister zdrowia Krzysztof Grzegorek zaprzeczył dzisiejszym doniesieniom "Dziennika", dotyczącym opracowania w ministerstwie listy nierefundowanych świadczeń medycznych. Jak mówi, nazywanie tej listy propozycją Platformy Obywatelskiej jest nieprawdą.
To jest lista opracowywana przez zespół profesora Zbigniewa Religi. Ponieważ wydano na nią 10 mln złotych, jest wykorzystywana przy obecnych pracach, które czekają dopiero na konsultacje - powiedział Krzysztof Grzegorek.
Wiceminister zdrowia podkreślił, ze dopiero po wnikliwym przeprowadzeniu konsultacji opublikowana zostanie faktyczna lista świadczeń niegwarantowanych.
W trakcie spotkania z członkami Świętokrzyskiej Izby Lekarskiej w Kielcach wiceminister stwierdził, że ministerstwo zdrowia nie ma w tej chwili pieniędzy na natychmiastowe spełnienie oczekiwań środowiska medycznego. Zdaniem Krzysztofa Grzegorka proces uzdrawiania służby zdrowia musi potrwać około dwóch lat.