"Nie budujcie w Polsce elektrowni atomowej"
Grupa ekologów pikietowała Ministerstwo Gospodarki. Domagali się zarzucenia planów budowy w Polsce elektrowni atomowej. Podkreślali, że wbrew temu, co mówili eksperci po awarii w Czarnobylu, katastrofy atomowe zdarzają się częściej niż raz na milion lat - co pokazuje obecna sytuacja w Japonii.
Ekolodzy zwracali uwagę na fakt, że energia atomowa nie jest najtańszym źródłem energii - jak twierdzą jej zwolennicy. Sprzed Ministerstwa Gospodarki demonstranci przeszli przed kancelarię premiera. Następnie udadzą się przed ambasady Ukrainy i Japonii.
Demonstrację zorganizowali także ekolodzy na Ukrainie. Działacze organizacji Greenpeace przeprowadzili w Czarnobylu akcję protestu przeciwko energetyce jądrowej. Rozpoczęła się ona o 1.23 w nocy, właśnie wtedy, 25 lat temu w tamtejszej elektrowni doszło do eksplozji 4. reaktora.
Działacze Greenpeace na jednej ze ścian elektrowni wyświetlili ogromne hasła nawołujące do rezygnacji z energetyki jądrowej, między innymi, „Powstrzymamy atomowe szaleństwo”. Jeden z aktywistów organizacji powiedział, że katastrofa sprzed 25 lat i ostatnie wydarzenia w Japonii pokazały, iż trzeba wykorzystywać inne źródła energii, wiatr, słońce i biomasę.
Tego apelu nie posłuchają chyba przedstawiciele ukraińskich władz, którzy wielokrotnie podkreślali, że ich kraju nie stać na rezygnację z energii jądrowej. Obecnie na Ukrainie działają 4 elektrownie atomowe.
