"Nie boję się". Kaczyński dostał niewygodne pytanie
Jarosław Kaczyński został zapytany, czy nie boi się, że kiedyś podzieli los Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. - Nie, nie boję się, chociaż to jest możliwe, biorąc pod uwagę tych ludzi, którzy są przy władzy - odparł prezes PiS.
10.01.2024 | aktual.: 10.01.2024 06:14
We wtorek wieczorem policja zatrzymała byłych ministrów rządu Prawa i Sprawiedliwości: Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Politycy skazani prawomocnie za przekroczenie uprawnień, kiedy kierowali służbami specjalnymi, przebywali od kilku godzin w Pałacu Prezydenckim. W poniedziałek warszawski sąd wydał nakaz zatrzymania oby polityków.
Wąsik i Kamiński po zatrzymaniu zostali przewiezieni do Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII. Następnie doprowadzono ich do Aresztu Śledczego Warszawa-Grochów, gdzie zebrał się tłum zwolenników PiS oraz politycy Zjednoczonej Prawicy. Na miejscu obecny był m.in. Jarosław Kaczyński.
Lidera Prawa i Sprawiedliwości zapytano, czy nie obawia się, że w przyszłości podzieli los Kamińskiego i Wąsika. - Nie, nie boję się, chociaż to jest możliwe biorąc pod uwagę tych ludzi, którzy są przy władzy. My naprawdę walczymy w tej chwili o najważniejsze sprawy dla Polski - przekonywał Kaczyński, odpowiadając dziennikarzowi serwisu goniec.pl.
Sprawa Kamińskiego i Wąsika
Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik zostali skazani 20 grudnia ub.r. prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawa wróciła na wokandę po ponad ośmiu latach w związku z czerwcowym orzeczeniem Sądu Najwyższego. Na początku czerwca br. SN w Izbie Karnej, po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych, uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta Andrzeja Dudę prawem łaski wobec wówczas nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.
Prezydent Duda w poniedziałek w sprawie polityków spotkał się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Prezydent przekazał po spotkaniu, że zaproponował Hołowni, żeby dla zamknięcia sprawy Kamińskiego i Wąsika uznać, że ułaskawienie z 2015 r. było i jest skuteczne. Prezydent dodał, że w tej sprawie z marszałkiem nie doszli do porozumienia.
W poniedziałek Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia poinformował o przygotowaniu dokumentacji wykonawczej, w tym nakazów doprowadzenia obu skazanych do jednostek penitencjarnych.
Kamiński i Wąsik po uroczystości powołania nowych doradców prezydenta, która odbyła się we wtorek o godz 11, pozostali na terenie Pałacu Prezydenckiego. Ostatecznie zostali tam zatrzymani przez policję.
Przeczytaj również: