Nie będzie na zaprzysiężeniu Nawrockiego. Ziobro ma ważny powód
Zbigniew Ziobro nie pojawi się na zaprzysiężeniu Karola Nawrockiego 6 sierpnia. Powodem jest zabieg medyczny związany z powikłaniami po chorobie nowotworowej. Informację tę potwierdził poseł PiS Mariusz Gosek.
Dlaczego Ziobro musiał przełożyć zabieg?
Pod koniec lipca Ziobro zapowiadał w rozmowie z "Super Expressem", że 24 lipca przejdzie w Brukseli zabieg poszerzania przełyku. Jednak termin operacji został zmieniony. - Ze względu na komisję śledczą Pegasusa musiał przełożyć zabieg - wyjaśnił Gosek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wjechał bmw w przechodniów. Wszystko nagrała kamera
Nowy termin zabiegu przypadł na dzień zaprzysiężenia Nawrockiego. Gosek podkreślił, że decyzja o przełożeniu operacji była podyktowana chęcią uniknięcia zarzutów. - Musiał to zrobić ze względu na tę komisję, żeby później nie mówiono, że zasłania się chorobą - dodał poseł.
Decyzja o doprowadzeniu byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą ds. Pegasusa zapadła 23 lipca. Wydała ją sejmowa komisja regulaminowa, której członkowie głosowali za taką okolicznością w proporcji 10:6. Wniosek dotyczący Ziobry został przekazany marszałkowi Sejmu przez byłego prokuratora generalnego Adama Bodnara w pierwszej połowie lipca.
Czytaj też: Kolejne ułaskawienie Dudy. Znamy szczegóły
Jakie były wcześniejsze problemy zdrowotne Ziobry?
W grudniu 2023 roku Zbigniew Ziobro wycofał się z polityki z powodu zdiagnozowanego raka przełyku. Zawiesił działalność polityczną, a jego obowiązki przejął Patryk Jaki. Do polityki wrócił w grudniu 2024 roku, zapowiadając dalsze zaangażowanie i krytykę rządu Donalda Tuska.
Przeczytaj również: Wypadek koło Radomia. 15-latek za kierownicą, 10-latek pasażerem
Źródło: "Fakt"