Nie będzie zapowiadanych przez Gilowską niższych składek
Składki, które płacą Polacy od wynagrodzeń,
miały być niższe już od 1 lipca. Tak zapowiadała wicepremier
Gilowska. Koalicjanci z LPR i Samoobrony są przeciwni. I twierdzą,
że przekonali premiera - pisze "Rzeczpospolita".
26.05.2007 | aktual.: 26.05.2007 05:55
Obniżenie składki rentowej płaconej przez pracowników i przedsiębiorstwa (czyli tzw. klina podatkowego) Zyta Gilowska zaproponowała kilka miesięcy temu. Liczyły na to przede wszystkim firmy, które miały nadzieję na zredukowanie kosztów pracy. Złożony w Sejmie projekt zakłada, że od lipca pracownicy płaciliby składkę niższą o 3 pkt proc.
LPR i Samoobrona uważają jednak, że budżet powinien przede wszystkim wesprzeć emerytów, rencistów i rodziny, a nie rezygnować z wpływów od przedsiębiorstw - zaznacza "Rz".
Problem w tym, że zarówno tegoroczna, jak i przyszłoroczna obniżka składki zostały zapisane w jednej ustawie. Rezygnacja z cięcia w 2008 roku oznacza, że trzeba będzie przygotować przepisy na nowo. Nie ma szans, by rząd i Sejm zdążyły w najbliższych miesiącach - czytamy w "Rzeczpospolitej". (PAP)