Trwa ładowanie...

Trump odwołał spotkanie. Tłumaczenia Dudy

Kancelaria Prezydenta nie miała żadnych oficjalnych informacji o spotkaniu z Donaldem Trumpem w amerykańskim Doylestown - przekazał Andrzej Duda. Wczoraj pojawiła się informacja, że sztab Trumpa odwołał spotkanie.

Donald Trump i Andrzej DudaDonald Trump i Andrzej DudaŹródło: East News, fot: Stefan Jeremiah
dlukjkz
dlukjkz

W sobotę prezydent uda się do Stanów Zjednoczonych, by wziąć udział w debacie generalnej 79. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku.

We wtorek szefowa prezydenckiej kancelarii Małgorzata Paprocka mówiła w Studiu PAP, że w niedzielę w Pensylwanii prawdopodobnie dojdzie do spotkania prezydenta Dudy z byłym prezydentem USA, obecnie ubiegającym się o reelekcję Donaldem Trumpem. Zastrzegła jednocześnie, że KPRP nie jest organizatorem tego wydarzenia. - Prezydent przyjął zaproszenie, ponieważ tego dnia ma być tam odsłaniany pomnik Solidarności. Jeżeli prezydent Trump również przyjmie zaproszenie, to do takiego spotkania dojdzie - mówiła wtedy szefowa KPRP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ekspert ocenił Trumpa. "To jest desperacja"

W środę przedstawiciele sztabu Trumpa potwierdzili PAP, że Duda i Trump "będą na tym samym wydarzeniu", odpowiadając na pytanie o planowaną wizytę obydwu w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, nazywanym "amerykańską Częstochową". W czwartek osoba wtajemniczona w plany kandydata republikanów przekazała, że wizyta Trumpa w Narodowym Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Pensylwanii została odwołana.

dlukjkz

Duda: nie było oficjalnych informacji ws. spotkania

O sprawę spotkania z Trumpem Andrzej Duda pytany był w piątek na konferencji w Głuchołazach. Prezydent przekazał, że jego kancelaria nie miała "żadnych oficjalnych informacji w tej sprawie".

- Zamierzam przede wszystkim - zacznijmy od tego - odbyć to, co jest w zaplanowanym od dawna toku mojej wizyty - mówił. - To zaplanowane przeze mnie odsłonięcie pomnika jest wydarzaniem przewidzianym od bardzo dawna - tłumaczył prezydent.

- Wiem, że organizatorzy chcieli zaprosić też pana prezydenta Trumpa, ale to tyle, co wiem na ten temat - mówił.

Dla Trumpa ceremonia w Doylestown miała być pierwszym wydarzeniem na otwartej przestrzeni od czasu udaremnionego drugiego zamachu na jego życie. Według nieoficjalnych informacji PAP jedną z potencjalnych przeszkód miał być - oprócz zapewnienia bezpieczeństwa kandydatowi republikanów - polityczny wydźwięk uroczystości organizowanej w miejscu o charakterze religijny.

dlukjkz

Czytaj więcej:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dlukjkz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dlukjkz
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj