ŚwiatNie będzie okrągłego stołu?

Nie będzie okrągłego stołu?

Pod znakiem zapytania stoi trzecia runda rozmów
okrągłego stołu w sprawie zażegnania kryzysu powyborczego na
Ukrainie, jaka z inicjatywny prezydenta Leonida Kuczmy powinna
odbyć się w poniedziałek w Kijowie. Tego dnia ukraińska opozycja
spróbuje przekonać szefów frakcji i grup parlamentarnych o
konieczności zwołania nadzwyczajnego posiedzenia parlamentu we
wtorek.

Ukraińskie media zapewniają, że spotkanie okrągłego stołu odbędzie się i - jak w dwóch poprzednich - wezmą w nim udział zagraniczni mediatorzy, w tym prezydenci Polski i Litwy, Aleksander Kwaśniewski i Valdas Adamkus, sekretarz generalny OBWE Jan Kubisz i przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej Borys Gryzłow.

Minister Andrzej Majkowski z kancelarii prezydenta RP twierdzi natomiast, że ostateczna decyzja czy Kwaśniewski przyjedzie dopiero zapadnie. Pod znakiem zapytania ma też stać przyjazd szefa unijnej dyplomacji Javiera Solany, natomiast w Kijowie jest już Jan Kubisz.

Lider opozycji ukraińskiej Wiktor Juszczenko powiedział w niedzielę na wielotysięcznym wiecu swych zwolenników w Kijowie, że do środy parlament musi uchwalić zmiany do ordynacji wyborczej, aby zapewnić uczciwe głosowanie podczas powtórzonej drugiej tury wyborów prezydenckich, 26 grudnia.

W powtórce drugiej tury - zgodnie z piątkową decyzją Sądu Najwyższego - mają zmierzyć się Juszczenko i kandydat obozu władzy, premier Wiktor Janukowycz.

Do czasu wprowadzenia zmian w ordynacji, zdymisjonowania rządu Janukowycza i zmiany składu Centralnej Komisji Wyborczej, nie zakończą się akcje protestu w Kijowie - powiedział Juszczenko.

W poniedziałek w parlamencie zbiera się rada porozumiewawcza frakcji i grup, która - według Juszczenki - może zdecydować o zwołaniu już we wtorek nadzwyczajnego posiedzenia parlamentu. W sobotę przewodniczący Rady Najwyższej Wołodymyr Łytwyn powiedział, że następne obrady zaplanowano dopiero na 14 grudnia.

Na sobotnim posiedzeniu Rady Najwyższej była ostro atakowana frakcja parlamentarna Juszczenki, Nasza Ukraina. Deputowani różnych frakcji, również sojuszniczych, zarzucali opozycji niedotrzymanie umowy w sprawie uchwalenia zmian w pakiecie ustaw dotyczących ordynacji wyborczej i konstytucji.

Odpowiedni zapis w tej sprawie figuruje w oświadczeniu wydanym po środowej drugiej rundzie rozmów okrągłego stołu z udziałem zagranicznych mediatorów.

Prezydent Kuczma uważa, że kryzys polityczny na Ukrainie ponownie uległ zaostrzeniu i wystąpił z propozycją zwołania kolejnych negocjacji okrągłego stołu. Opozycji zarzucił, że nie realizuje warunków osiągniętego porozumienia.

Juszczenko tymczasem po raz kolejny zarzucił Kuczmie, że nie wywiązuje się ze swych zobowiązań, dotyczących dymisji rządu Wiktora Janukowycza i powołania nowego składu Centralnej Komisji Wyborczej.

Roman Kryk

Źródło artykułu:PAP
ukrainawyboryokrągły stół
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)