Nie będzie nowych mieszkań socjalnych na Wyspach
Plany budowy tysięcy nowych mieszkań socjalnych w Wielkiej Brytanii będą musiały zostać zarzucone, ponieważ decyzja Rządu Brytyjskiego, aby zredukować czynsz w przyszłym roku spowoduje, iż nie będzie finansów na nowe inwestycje - pisze "The Times".
19.08.2009 | aktual.: 20.08.2009 11:57
Zrzeszenia mieszkaniowe ostrzegają, że ich dochód spadnie o co najmniej 260 milionów funtów w przyszłym roku, jeśli Rząd nadal będzie wiązał wysokość czynszu z inflacją. Przewiduje się, że wskaźnik sprzedaży detalicznej spadnie we wrześniu do więcej niż -2% a jest to miesiąc, kiedy ustala się czynsz dla mieszkań socjalnych na następny rok. Jeśli nadal będzie on obliczany na podstawie inflacji, to zapowiada się znaczny spadek cen - a co za tym idzie - redukcja funduszy na inwestycje, w sektorze mieszkań socjalnych.
Rząd zaproponował w zeszłym miesiącu rozwiązanie kompromisowe i ustawił dolną granicę na - 2%, obiecując, że jeśli inflacja spadnie jeszcze niżej, to deficyt zostanie pokryty ze skarbu państwa. Tymczasem przedstawiciele National Housing Association uważają, że system oparty na inflacji był zaprojektowany tylko pod kątem inflacji dodatniej a nawet 2% obniżka będzie tragiczna w skutkach.
Nigdy w historii mieszkań społecznych nie podjęto decyzji o redukcji czynszu. Dla poszczególnych lokatorów zysk w takim przypadku będzie znikomy (ok. 1,36 funta/tydzień) tymczasem może się to okazać katastrofalne dla stowarzyszeń mieszkaniowych. Wpływ 2% obniżki zredukuje liczbę domów, które mogłyby być wybudowane w przyszłym roku o 4 000 i to w czasie, kiedy prawie 5 milionów osób czeka na mieszkania socjalne.
Rzecznik ministerstwa do spraw społeczeństwa i lokalnych władz powiedział, że ministrowie rozumieją obawy stowarzyszeń. Propozycje, które mają chronić branżę mieszkań socjalnych, są na etapie konsultacji.