Netanjahu w Białym Domu. Jest szansa na pokój w Gazie?
W czwartek prezydent Stanów Zjednoczonych Joe Biden przyjął w Białym Domu premiera Izraela, Benjamina Netanjahu. Po spotkaniu przywódcy zamierzają się również spotkać z rodzinami osób uprowadzonych przez Hamas. Dodatkowo Netanjahu przewiduje rozmowy z wiceprezydent Kamalą Harris. Centralnym tematem spotkań będzie próba wynegocjowania zawieszenia broni w konflikcie w Strefie Gazy.
W trakcie krótkiego powitania w Gabinecie Owalnym Netanjahu wyraził wdzięczność wobec Bidena za jego pięćdziesięcioletnią służbę publiczną oraz za wieloletnie wsparcie dla Izraela. Biden, ogłosiwszy w niedzielę rezygnację z kandydowania na kolejną kadencję, udzielił swojego wsparcia dla Harris w zbliżających się wyborach w listopadzie.
Netanjahu wyraził również nadzieję na produktywną współpracę z Bidenem przez pozostałą część jego kadencji. - Mamy wiele do omówienia - zauważył Biden. Przywódcy nie odpowiedzieli na liczne pytania prasy i przeszli do zamkniętej części spotkania.
Spotkanie po wielu miesiącach
To pierwsze bezpośrednie spotkanie obu liderów od czasu, kiedy prezydent USA odwiedził Izrael niedługo po ataku Hamasu, który miał miejsce 7 października 2023 r. W jego wyniku zginęło około 1200 osób, a konflikt w Strefie Gazy uległ eskalacji. Sprawy związane z zawieszeniem broni i uwolnieniem zakładników są kluczowymi elementami czwartkowych rozmów rozmów.
Jak powiedział dziennikarzom rzecznik amerykańskiego rządu, Matthew Miller, przesłanie Bidena dla Netanjahu brzmi: "nadszedł czas, by zawrzeć porozumienie". - To były ciężkie negocjacje, uczyniliśmy w nich postęp, ramy umowy są gotowe. Musimy teraz uzgodnić ostateczne różnice i osiągnąć porozumienie - dodał Miller, w cytacie zamieszczonym przez Times of Israel.
Dwustronne rozmowy
W rozmowach biorą udział przedstawiciele obu stron, w tym z USA sekretarz stanu Antony Blinken i doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan, a z izraelskiej - minister spraw strategicznych Ron Dermer oraz doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Cachi Hanegbi.
Informacje z wewnątrz rządu USA, podane w środę, wskazywały, iż negocjacje dotyczące zawieszenia broni są na zaawansowanym etapie. Mimo wcześniejszych zapowiedzi sukcesu, różnice zdań między stronami utrudniały dotąd finalizację umowy - przypomniała agencja Reuters.
Szczególnie analizowane będzie spotkanie Netanjahu z Harris, która publicznie deklaruje, że w sprawie Izraela i Gazy ma poglądy takie same jak Biden, jednak zdaniem wielu obserwatorów jest bardziej krytyczna wobec władz w Jerozolimie niż urzędujący prezydent.
Wsparcie USA dla konfliktu w Strefie Gazy, gdzie śmierć poniosło już ponad 39 tys. Palestyńczyków, wywołało podziały w Partii Demokratycznej oraz protesty w kraju.