Nepal: nadal niespokojnie
12 maoistowskich rebeliantów zginęło w starciach z armią nepalską - poinformował w piątek rzecznik ministerstwa obrony. Dodał, że zginęło dwóch żołnierzy, którzy weszli na minę, zaś kilku innych zostało rannych.
Rząd, który od zerwania przez partyzantów listopadowego zawieszenia broni, prowadzi walkę przeciwko maoistom, wydał w piątek właścicielom hoteli i pensjonatów oraz osobom wynajmującym prywatne pokoje nakaz informowania policji o odwiedzających ich gościach.
W ciągu półtora miesiąca walk, siły rządowe - jak twierdzą - zabiły ok. 400 i aresztowały 500 lewackich rebeliantów. W walkach zginęło też 33 żołnierzy, 64 policjantów i dwóch przedstawicieli władz.
Maoiści dążą do utworzenia republiki komunistycznej w himalajskim królestwie Nepalu. Nepal do 1990 roku był monarchią absolutną, obecnie jest monarchią konstytucyjną.
Niebawem w stolicy Nepalu odbędzie się spotkanie szefów państw azjatyckich. Szczyt został przełożony na sobotę z powodu opóźnienia przylotu przywódcy Pakistanu gen. Perveza Musharrafa. (jd)