Nepal apeluje o 2 miliardy dolarów na odbudowę po trzęsieniach ziemi
Premier Nepalu Sushil Koirala zaapelował do społeczności międzynarodowej o 2 miliardy dolarów na odbudowę kraju, zdewastowanego przez dwa silne trzęsienia ziemi, w których zginęło ponad 8,5 tys. ludzi.
17.05.2015 | aktual.: 18.05.2015 01:06
- Naszym celem jest zebranie 2 miliardów dolarów. Rząd przeznaczył 200 milionów dolarów z budżetu na utworzenie specjalnego funduszu. Wzywamy donatorów oraz sektor prywatny, by się do niego przyłączyli - oświadczył premier.
Nepalski rząd, który u władzy jest od roku, był krytykowany za powolną reakcję na silne trzęsienie ziemi z 25 kwietnia, a także na wstrząsy, do których doszło 12 maja. Kataklizm zniszczył infrastrukturę tego ubogiego kraju, setki tysięcy ludzi zostały pozbawione dachu nad głową.
- Odbudowa jest dla nas bardzo ważna i mamy nadzieję, że nasi przyjaciele przyjdą nam z pomocą z wielkim sercem - dodał szef rządu.
Agencja AFP przypomina, że w operacjach ratunkowych i pomocowych w Nepalu brało udział ponad 20 państw.
ONZ apelowała o 415 milionów dolarów na pomoc krajowi. W maju ogłoszono jednak, że dotychczas udało się zebrać jedynie niewielką część tej sumy - 22 miliony dolarów.
Czerwony Krzyż w sobotę wezwał donatorów do wpłacenia 93 milionów dolarów. To prawie trzy razy więcej niż kwota, o którą wcześniej apelowała organizacja. Czerwony Krzyż wyjaśnił, że drugie trzęsienie ziemi znacznie pogorszyło sytuację nepalskiej ludności, która i tak była już dramatyczna.
Wiele organizacji humanitarnych ostrzega, że wraz z nadejściem monsunu może być jeszcze gorzej, gdyż wielu miejscowościom grozi izolacja z powodu osunięć ziemi, wywoływanych przez deszcze.