Negocjator ONZ: Kosowo nie musi być precedensem
ONZ-owski negocjator Albert Rohan nie
wierzy, by przypadek Kosowa automatycznie stał się precedensem dla
innych mniejszości, które chciałyby stać się niepodległe.
18.02.2008 10:20
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/kosowo-niepodlegle-6038709312705153g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/kosowo-niepodlegle-6038709312705153g )
Kosowo niepodległe
Zdaniem austriackiego dyplomaty Rohana, będzie to zależeć od społeczności międzynarodowej.
A jeśli społeczność międzynarodowa będzie reprezentować pogląd - a tak właśnie być powinno - że Kosowo jest przypadkiem szczególnym, który w żadnym stopniu nie stanowi precedensu dla jakichkolwiek innych przypadków, to tak właśnie będzie - powiedział Rohan, który z ramienia ONZ uczestniczył w negocjacjach w sprawie Kosowa.
Rohan przyznał, że o państwowości przesądza - z punktu widzenia prawa międzynarodowego - uznanie przez społeczność międzynarodową i członkostwo w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Z drugiej strony, Kosowo już jest państwem- podkreślił austriacki dyplomata i dodał, że im więcej krajów uzna niepodległe Kosowo, tym większy wymiar międzynarodowy będzie miała państwowość tej byłej serbskiej prowincji.
Rohan przewiduje "kilka lat niepewności", ale też podkreśla, że tego, co się dokonało, nie da się już cofnąć.